Pasmo górskie Beskid Śląski wiadomości

W podziale turystycznym składa się z czterech części: pasm Stożka i Czantorii, Wiślańskiego (Baraniej Góry i Skrzycznego), Szyndzielni i Klimczoka oraz Międzygórza Jabłonkowsko-Koniakowskiego. Graniczy na południu ze słowacką częścią Beskidu Żywieckiego (zwanego u naszych sąsiadów Kisuckim), na zachodzie z czeskim Beskidem Śląsko-Morawskim, na północy z Pogórzem Śląskim, północnym-wschodzie z Beskidem Małym a na południowym-wschodzie z Beskidem Żywieckim. Objęty jest w znacznej części Parkiem Krajobrazowym Beskidu Śląskiego, który sięga od granicy ze Słowacją na zachodzie, do Kotliny Żywieckiej na wschodzie i od Pogórza Śląskiego na północy po rzekę Olzę na południu. Oprócz Parku Krajobrazowego, znajdziemy tu 6 rezerwatów przyrody, chroniących naturalną różnorodność, w tym między innymi: lasy dolnoreglowe, wychodnie skalne, jaskinie, oraz źródła Wisły. Co ciekawe, są tutaj również obszary należące do zlewiska Morza Czarnego - a konkretnie płynące na Słowację potoki Czadeczka oraz Krężelka.

Barania Góra, spodwypływa królowa polskich rzek, była pierwszym celem górskich wycieczek. Turystyka we współczesnym znaczeniu zaczęła natomiast rozwijać się w drugiej połowie XIX wieku. W tych okolicach (Ostrawa, Cieszyn) powstała i rozpoczęła działalność niemiecka organizacja “Beskidenverein”. Niemcy, będący w tamtym czasie znacznie majętniejsi od miejscowej ludności polskiej, organizowali budowę schronisk i wytyczali szlaki na Śląsku i żywiecczyźnie. Odpowiedź polska przyszła w 1910 roku, kiedy założone zostało Polskie Towarzystwo Turystyczne “Beskid” z Cieszyna, po wojnie włączone do Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Konkurencja obu organizacji przybierała na sile i z czasem przerodziła się w konflikt, który owocował sabotowaniem wzajemnych przedsięwzięć. Na żywiecczyźnie ten okres wzajemnych stosunków polsko-niemieckich w turystycznych kręgach nazywa się “Wojną na pędzle”. Spośród obecnie funkcjonujących schronisk w Beskidzie Śląskim z inicjatywy niemców powstały m.in te na Skrzycznem, Klimczoku, Szyndzielni, Błatniej czy Równicy. 

Każdej zimy w okoliczne góry zjeżdżają się tłumnie fani białego szaleństwa. W Paśmie Wiślańskim (Baraniej Góry i Skrzycznego) funkcjonuje kilka obiektów, które porozumiały się ze sobą oferując wspólny skipass. W efekcie powstał jeden z największych kurortów narciarskich w Polsce, mogący pochwalić się ponad 40 kilometrami tras zjazdowych między Skrzycznem a Przełęczą Salmopolską. Innymi popularnymi wśród narciarzy miejscowościami są: Wisła, Ustroń, Istebna, Brenna czy Bielsko-Biała. Przełęcz Kubalonka z kolei jest jednym z największych centrów narciarstwa biegowego w Polsce. Przyrodniczą i turystyczną ofertę Beskidu Śląskiego uzupełniają eventy sportowe i kulturalne. Od prawie 100 lat w Wiśle i Szczyrku organizuje się zawody w skokach narciarskich. Entuzjaści ekstremalnych doznań przyjeżdżają natomiast każdego roku na Skrzyczne, żeby zmierzyć się z siłą żywiołu w ramach ultramaratonu zimowego Zamieć 24h. Z kolei w Ustroniu, a dokładniej na Równicy, kolarze górscy rywalizują w zawodach MTB Uphill Równica. Folklor beskidzkiej góralszczyzny celebruje festiwal Tydzień Kultury Beskidzkiej, jednocześnie obchodzony w Beskidzie Śląskim, Żywieckim, Makowskim, Międzygórzem Jabłonkowsko-Koniakowskim i w ich okolicach. Na pięciu scenach jednocześnie - w Wiśle, Szczyrku, Żywcu, Makowie Podhalańskim i Oświęcimiu - odbywają się wielogodzinne koncerty.