Przez lata nie miałem zaufania do butów górskich bez membrany. Do modelu Dolomite Velocisssima podszedłem więc z ogromnym dystansem. Niepotrzebnie. Na spokojnych alpejskich szlakach zdały egzamin.
Poniższy tekst ukazał się w wydaniu nr 5(25)/2022.
Każdy z nas ma jakieś przyzwyczajenia. Dla mnie takim właśnie przyzwyczajeniem były buty z membraną, bez których od dwóch dekad nie ruszałem się na górskie szlaki, zarówno w Polsce, jak i zagranicą,. Podejściowy model Dolomite Velocissima był pierwszym bez dodatkowej warstwy, który założyłem na nogi. Okazał się dużo lżejszy niż moje dotychczasowe buty i noga nawet podczas sierpniowego upału się nie pociła, nawet podczas 12 godzin wędrówki.
Choć model nie ma membrany to dużym atutem jest podeszwa Vibram® Dolomite Crossover, która wg producenta została zaprojektowana z myślą o skalistym podłożu. Dzięki temu naprawdę czujesz się pewnie, zarówno podchodząc po skałach czy schodząc po niewygodnym piargu - sprawdzone podczas szlaku na Furgler (3004 m n.p.m.). Także po deszczu, na śliskim błocie, but sprawował się rewelacyjnie. Może dlatego model nawet wyróżniony na najbardziej prestiżowym wydarzeniu w świecie outdooru - ISPO Award 2021. Jury doceniło niecodzienną konstrukcję buta i bezszwową cholewkę.
Buty mają bowiem cholewkę wykonaną z przewiewnego materiału tekstylnego wykonanego w technologii Perspair®. Całość dobrze dopasowuje się do stopy za sprawą elastycznego języka. Z kolei wewnątrz obuwia umieszczono dopasowaną wkładkę z formowanej pianki EVA. Natomiast pętelka w tylne części ułatwia zakładanie modelu.

Zdjęcie Agnieszka Cylka
Jak przeczytacie w tym numerze magazynu w poradniku Kuby Woźniaka, Obecność membrany to kwestia dyskusyjna. „Osobiście preferuję buty pozbawione membrany i możliwie przewiewne, godząc się na szybsze zużycie lżejszych materiałów. Nadrzędną wartością zawsze pozostaje komfort i dopasowanie do stopy - nie odrzucajcie najwygodniejszego w trakcie przymiarek buta tylko z uwagi na obecność (lub brak) membrany” – radzi nasz autor.
Te kilka zdań przeczytałem tuż przed wyjazdem w Alpy, gdzie użytkowałem je bardzo intensywnie. Teraz jestem już pewien, że warto zaryzykować i postawić na buty bez membrany. Owszem, podczas silnego deszczu, szybciej poczujemy dyskomfort i mokre skarpety. Ale gdy naprawdę leje jak z cebra, to wiele modeli z membraną również nie daje rady. Dlatego byłem bardzo zadowolony z tego wyboru.
Na ferratach o trudnościach w skali C, but pewnie trzymał się skały i czułem się w nim bezpiecznie. Nie bójcie się decydować na modele bez membrany, naprawdę się nie zawiedziecie, tak jak w przypadku Dolomite Velocissima. Nagrody są zawsze kwestią względną, ale wcale nie jestem zaskoczony, że model zyskał uznanie fachowców ze świata outdooru.
Gdy zakładałem model Dolomite Velocissima na szlaki w tyrolskiej Dolinie Paznaun, miałem duże wątpliwości. Tymczasem podczas wielogodzinnych wędrówek but sprawdził się idealnie na niemal trzytysięcznych szlakach w rejonie Ischgl oraz Kappl. Także na via ferratach okazał się idealny.
Cena: 799,99 zł
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!