Długo czekaliśmy na "prawdziwą zimę" w tym sezonie, a jak już przyszła - to z przytupem. Sytuacja w górach robi się nieciekawa. Wiele szlaków zostało zamkniętych, rośnie zagrożenie lawinowe. Nie ustają też apele ratowników o rozsądek i rezygnację z wyjść w góry. Czy turyści posłuchają?
Czytaj więcej:
Zobacz także:
W czwartek na wniosek TOPR - dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego zamknęła szlaki z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka i do Doliny Pięciu Stawów Polskich.
Wczoraj TPN zamknął szlak narciarski prowadzący przez Żleb Marcinowskich z Polany Kondratowej do Doliny Goryczkowej oraz tzw. Górne Padaki: od dolnego łącznika do wylotu Doliny Świńskiej.
TPN udostępnił pomocne strony dla turystów:

Komunikat TOPR:
W nocy i przez następną dobę prognozowany jest dalszy opad śniegu połączony z silnym wiatrem z kierunków zmiennych co będzie skutkowało pogorszeniem sytuacji lawinowej.
Apelujemy o rozsądny wybór aktywności górskiej i nie wychodzenie wyżej niż do dostępnych obecnie schronisk z zachowaniem wszelkiej ostrożności!
Bardzo trudna sytuacja występuje również w pozostałych pasmach naszych gór.
Aktualne zagrożenie lawinowe znajdziecie na stronie GOPR

Na terenie działania Grupy Podhalańskiej GOPR pokrywa śnieżna w wielu miejscach przekracza metr, a zaspy dochodzą do 2 metrów. Oprócz zdarzeń turystycznych i narciarskich, ratownicy pomagają także osobom starszym mieszkającym w rejonach trudno dostępnych w obecnych warunkach - dowożą leki, pomagają w transporcie do szpitala.

fot. Grupa Podhalańska GOPR

fot. Grupa Podhalańska GOPR
Na Babiej Górze ratownicy ogłosili 3 stopień zagrożenia lawinowego. W Beskidach zaspy również osiągają 2 metry. Do tego dochodzi silny wiatr, którego porywy przekraczać mogą 100 km/h, a widzialność powyżej granicy lasu spada do 20 metrów. W takich warunkach bardzo łatwo o zabłądzenie lub hipotermię.

fot. Grupa Beskidzka GOPR
W Karkonoszach porywy wiatru na Śnieżce przekraczają 165 km/h, widzialność jest bardzo mocno ograniczona. Niestety doszło już do zagubienia na szlaku. Turyści stracili orientację w rejonie Śnieżnych Kotłów.
Na szczęście Straż Parku pomogła im się wydostać z niebezpiecznego terenu.

W tle Szrenica, fot. Arek Zajączkowski / Karkonoski Park Narodowy
Szlak czerwony w pobliżu Kotła Małego Stawu został przesunięty na wariant zimowy. Wszelkie informacje na bieżąco możecie weryfikować na stronie https://kpnmab.pl
Redakcja Magazynu Na Szczycie przyłącza się do apelu ratowników o rozsądek!
Czytaj również:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie