Nie jest łatwo znaleźć jedną, uniwersalną kurtkę na tęgie mrozy w Beskidzie Żywieckim i wietrzny spacer po sopockiej plaży.
Na szczęście miałam przyjemność sprawdzenia kurtki Expedition Pack Down Hoodie W, szwedzkiej firmy FJÄLLRÄVEN. I już na wstępie zdradzę, że zdała egzamin podczas wędrówek na rakietach śnieżnych przy temperaturze -16 stopni Celsjusza oraz na molo, przy wietrze 55 km/h i delikatnym deszczu. W obu przypadkach było mi ciepło, miło i komfortowo. A przecież tego właśnie oczekuje się od kurtki.
Komfort i funkcjonalność
Expedition Pack Down Hoodie W wypełniona jest w 90 proc. gęsim puchem (jak zapewnia producent - wyprodukowanym zgodnie z zasadami etyki) i w 10 proc. pierzem. Główna zaleta to jej ergonomiczna budowa i dokładne wykonanie. Już po rozpakowaniu widać, że wytrzyma niejedną przygodę, otarcie o skały czy bliskie spotkanie z krzakami. Chociażby ze względu na wzmocnienie ramion syntetyczną wyściółką, która chroni przed wilgocią.
Nie musiałam się też martwić o przetarcia czy dyskomfort podczas noszenia plecaka. Do tego ta lekkość. Jej całkowita waga (przy rozmiarze S) wynosi 435 g. Zaś waga ocieplenia to jedynie 100 g. A sprawę przenoszenia/schowania do plecaka czy nawet... torebki załatwia szybkie i proste spakowanie jej do wewnętrznej kieszeni.

Budowa
Krój jest prosty, delikatnie taliowany, przy moim rozmiarze dosłownie jak szyty na miarę. Projektanci FJÄLLRÄVEN pomyśleli o kobietach, bowiem krój jest idealnie dopasowany do sylwetki. I nie chodzi tu tylko o wygląd, lecz przede wszystkim swobodę ruchów i utrzymanie ciepła.
Najbardziej zadowolona jestem z ocieplanego kaptura z umożliwiającym regulacje ściągaczem. Dobre dopasowanie do głowy to podstawa przetrwania w wietrznych warunkach. Gdyby komuś było mało, jest jeszcze wysoki kołnierz oraz ściągacz u dołu kurtki - dzięki nim ciepło nie znajduje ujścia. No i rękawy zakończone estetycznie, elastyczną lamówką. Całość dopełniają trzy zapinane na zamki błyskawiczne kieszenie (dwie zewnętrzne i jedna wewnętrzna). Można w nich schować najpotrzebniejsze rzeczy oraz szybko ogrzać dłonie.
Co ważne, materiał zaimpregnowany jest środkami wolnymi od szkodliwych dla środowiska fluorowęglowodorów. I tym samym wykazuje odporność na niewielkie i krótkotrwałe opady deszczu.
Podsumowując – jeśli szukasz lekkiej, ciepłej kurtki puchowej z kapturem do przeróżnych zimowych aktywności, nie wahaj się ani chwili. Ja osobiście używałam jej na dwa sposoby. Jako odzież wierzchnią, oraz jako dodatkową warstwę pod kurtką membranową. Jest też trzecie zastosowanie. Spokojnie można w niej wyjść na Monciak czy Krupówki.
Cena: 1349 zł
www.fjallraven-shop.pl


Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!