Reklama

Black Diamond - niezbędny sprzęt zimowy dla turystów górskich

Zima w górach to wymagający czas. Jak się do niej dobrze przygotować? Przygotowania powinny obejmować kwestie techniczne, czyli wybór odpowiedniego sprzętu; kondycyjne, czyli pracę nad sprawnością i wytrzymałością, ale też edukacyjne, czyli szkolenia, które pozwolą przetrwać i bezpiecznie działać w górach, w oparciu o posiadany sprzęt.

 

Materiał promocyjny

 

W kwestii treningów i szkoleń odsyłamy Was do specjalistycznych szkół i trenerów personalnych. My tymczasem skupimy się na niezbędniku sprzętowym i podpowiemy Wam co warto zimą mieć na podorędziu.

 

Wybór sprzętu w dużej mierze zależy od działań jakie zechcesz podjąć w górach, ale w sumie bez względu na to co robisz, każdemu przyda się tych kilka rzeczy: lawinowe ABC, raki, czekan, kije, kask i czołówka. Taki zestaw to gwarancja bezpiecznego poruszania się i przebywania zimą w górach.

 

Jaki czekan?

 

Czekan, to temat rzeka, ale najkrócej można powiedzieć, że występuje w trzech odsłonach: skiturowej, turystycznej i wspinaczkowej.

 

Skiturowe są bardzo lekkie, krótkie (przeważnie jedna długość 50 cm) i proste w konstrukcji.

 

Turystyczne, zwykle są czekanami o prostym i długim stylisku (różna długość, dopasowana do wzrostu, od 50 do 90 cm) oraz klasycznej głowicy z łopatką, który doskonale sprawdzi się na podejściach, w głębokim śniegu.

 

Wspinaczkowe to najbardziej techniczne czekany. Wyróżniają się wyraźnie profilowanym styliskiem z dodatkowym, gumowanym uchwytem, który daje oparcie dłoni podczas wspinania i operowania czekanem, a także technicznym, agresywnym, wymiennym ostrzem, które często, choć nie koniecznie, wieńczy z drugiej strony młotek.

 

My skupimy się na tych turystycznych i skiturowych, a wspinaczkowe, pozostawimy na inną okazję.

 

W ofercie Black Diamond znalazłoby się parę modeli, które sprawdzą się w skituringu, ale najbardziej godnym uwagi jest Venom LT. Jest najlżejszy w kolekcji i waży tylko 240 g. Ma aluminiowe, lekko profilowane i karbowane, dla pewniejszego chwytu, stylisko. Głowicę wykonano z kutego na gorąco aluminium, z wymiennym ostrzem. Na drugim końcu znajduje się łopatka. Grot natomiast wykonano z kutej na gorąco stali. Ma stałą długość 45 cm, co doskonale sprawdza się w narciarstwie wysokogórskim. Czekan ten dostępny jest w wersji ciut bardziej technicznej LT Tech, z podpórką na dłoń i młotkiem. Oba modele są kompatybilne z szuflą Transfer LT i mogą służyć za stylisto łopaty lawinowej.

 

 

W przypadku turystycznych najlepszym wyborem będzie czekan Raven Ice Axe Black Diamond. Ten uniwersalny czekan doskonale sprawdzi się w turystyce zimowej. Długie, lekkie aluminiowe (trwałe aluminium lotnicze) stylisko wieńczy stalowa głowica, co gwarantuje trwałość sprzętu, ale i jego niską wagę. Ostrze umożliwi Ci szybkie wyhamowanie upadku, a szeroka łopatka pomoże sprawnie wykopać stopnie na podejściu. Jego waga waha się, w zależności od długości (dostępne długości od 55 do 90 cm) od 428 g do 495 g.

 

 

To oczywiście nie wyczerpuje długiej listy innych modeli, pod różne aktywności, od turystyki po techniczne wspinanie i drytool.

 

Jakie raki?

 

Raki, to także dość obszerny temat, bo i tutaj dostępne są różne modele, w zależności od aktywności. Dzielimy je na: raki koszykowe, półautomaty i automaty.

 

Raki turystyczne, to najczęściej jednocześnie raki koszykowe, bo pasują praktycznie do każdego rodzaju obuwia zimowego, choć najlepiej funkcjonują z wyższymi butami o twardszej podeszwie. Nazwa wzięła się z ich konstrukcji, w której pięta i palce trzymane są przez specjalnie ułożone paski z tworzywa. To najbardziej uniwersalne rozwiązanie.

 

Raki wspinaczkowe i skiturowe to najczęściej już pół-automaty i automaty, bo taka konstrukcja sprawdza się znacznie lepiej w przypadku bardzo twardych butów ze specjalnym rantem, o który zahacza się klamry na tyle (pół-automaty) lub na przodzie i tyle (automaty) buta. W przypadku raków półautomatycznych, na przodzie buta są „koszyki”, w które wkłada się noski butów. Raki automatyczne zyskują na popularności, także w turystyce, bo są niezwykle szybkie i łatwe w obsłudze.

 

W ofercie Black Diamond jest całkiem spory wybór. Skupimy się tutaj jednak na modelach pod turystykę i skialpinizm.

 

Raki Black Diamond Contact Strap to raki koszykowe. Sprawdzą się doskonale niemal z każdym rodzajem obuwia zimowego i zapewnią bezpieczeństwo poruszania w twardym śniegu i lodzie. Wykonane ze stali nierdzewnej odpornej na korozję, z 10 mocnymi zębami i łatwym w obsłudze łącznikiem, który pozwoli dopasować je do rozmiaru (rozmiary powyżej 46 wymagają dokupienia dłuższego łącznika). Posiadają wkładki anti-snow, które zabezpieczają przed zbieraniem się zbitego śniegu pod butem i między zębami raków.

 

 

Raki Black Diamond Serac Clip to jedyne w ofercie raki półautomatyczne, które sprawdzą się w zimowych butach ze specjalnym rantem z tyłu. Wytrzymałe i stabilne, wykonane ze stali nierdzewnej, której niezwykle gładka powierzchnia zmniejsza przyklejanie się śniegu. Posiadają 12 mocnych zębów, które wgryzają się w zlodowaciały śnieg. Poziome zęby atakujące, z przodu, ułatwiają poruszanie się w górę, w stromym terenie, a kolejne stabilizują przy zejściach. Z przodu posiadają koszyk z wytrzymałego tworzywa, który pewnie obejmuje buta. Z tyłu znajduje się wygodne zapięcie z mikroregulacją, które łatwo i szybko doczepia rak do buta. Dodatkowym zabezpieczeniem jest pasek, który łączy i spina wszystkie elementy na cholewce buta, tak, aby rak dobrze przylegał i trzymał się. Wyposażono je także we wkładki anti-snow.

 

 

Raki Serac Pro to z kolei wersja automatyczna, ze stalową klamrą na przodzie i łatwym, mikroregulowanym zapięciem z tyłu. Dodatkowo zabezpieczone są zapinanym paskiem na kostce. Konstrukcja i osprzęt jest tożsamy z poprzednio omawianymi. Doskonale sprawdzą się jako sprzęt techniczny, z obuwiem dopasowanym do automatów.

 

Black Diamond Neve Pro, to z kolei raki automatyczne, stworzone z myślą o skitouringu i/lub turystyce lodowcowej. Są niezwykle lekkie i kompaktowe. To nowa, udoskonalona wersja raków Neve. Ramę i zęby wykonano z ultralekkiego stopu aluminium. Przednie mocowanie ze stali, tylnie z aluminium, dodatkowo obniżają wagę. Konstrukcja w technologii Quick-Lock oparta o elastyczną linkę, zamiast sztywnego łącznika znacząco obniża wagę i pozwala złożyć raki na pół, ograniczając miejsce w plecaku. Łatwa i szybka regulacja rozmiaru, poprzez blokadę linek, bez potrzeby stosowania dodatkowych narzędzi, to dodatkowy atut.

 

 

Przy okazji raków warto wspomnieć także raczki, które przydają się w turystyce i zabezpieczają przed poślizgnięciem się na lodzie, np. podczas zejścia dolinką czy na spacerze dolnym reglem. Często raczki stosują również biegacze przełajowi. To połączone stalowym łańcuszkiem większe elementy z małymi ząbkami, przytwierdzone do wytrzymałej, grubej gumy, którą naciągamy na buta. W ofercie Black Diamond znajdują się dwa produkty, ale najciekawszym są biegowe raczki Distance, które mają dodatkowo na palcach elastyczny panel softshellowy, który nie tylko zmniejsza wagę i zwiększa pakowność, ale zabezpiecza przód buta przed śniegiem i namakaniem.

 

Jakie kije wybrać?

 

Kije to również niezwykle ważny element ekwipunku zimowego oraz część oferty Black Diamond. Dostępne są turystyczne, biegowe oraz skiturowe.

 

Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze, na pewno na rodzaj aktywności, ale też na łatwość obsługi (łatwe składanie i rozkładanie), wagę i ilość modułów, a także dodatkowe elementy, np. przedłużona rękojeść, w przypadku kijów skiturowych, która ułatwia trawersowanie zbocza.

 

Wybraliśmy do materiału jedne kije biegowe, jedne trekkingowe i dwie pary skiturowych.

 

Kije trekkingowe Black Diamond Pursuit Shock to nowy, nagrodzony na ISPO 2023 produkt dla miłośników trekkingu, z elementem antywstrząsowym, poprawiającym komfort użytkowania. Wykonano je z lekkiego i trwałego aluminium serii 7000. Dodatkowo posiadają dwa rozmiary uchwytów, które pozwalają dopasować kije do wielkości dłoni i odciążyć je. Rękojeść z korka i pianki Bloom (z alg, materiał przyjazny środowisku i ograniczający ślad węglowy oraz wpływający na poprawę stanu wód) jest trwała, poprawia chwyt i dobrze odprowadza wilgoć. Pętle nadgarstkowe są regulowane i wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu, a znany i ceniony system FlickLock+ pozwala na łatwą i szybką regulację długości. W zestawie 4 sezonowe końcówki, także na śnieg.

 

 

Z kijów biegowych, które równie dobrze sprawdzą się w trekkingu, chcemy zwrócić uwagę na Black Diamond Distance Carbon FLZ, które ucieszą nawet najbardziej wymagającego użytkownika. Cechą najważniejszą jest lekkość i kompaktowość. Zastosowane włókno węglowe zmniejsza ich wagę do niezbędnego minimum, natomiast System Z-Pole pozwala bardzo szybko je złożyć i rozłożyć. Dodatkowy Black Diamond FlickLock® w górnym segmencie umożliwia perfekcyjne dopasowanie długości, także w rękawiczkach. Rękojeść z pianki EVA daje pewny chwyt i komfort, a przewiewne paski nadgarstkowe dodatkowe podparcie. Kije posiadają małe talerzyki oraz 2 końcówki, na skałę i miększy grunt. Zapewnią łatwe poruszanie w terenie i dodatkową pewność.

 

 

Na skitury natomiast podpowiadamy kije Black Diamond Expedition 2 Pro. Oczywiście z powodzeniem można ich użyć na trekkingu, ale stworzono je z myślą o skialpinistach. Wykonane są z lekkiego, ale wytrzymałego aluminium, które dobrze znosi naprężenia. Składają się z dwóch modułów i można je regulować systemem Flick Lock® Pro, bardzo łatwym i wygodnym w obsłudze, nawet w grubej rękawicy. Długa, piankowa, ergonomiczna rękojeść zapewnia pewny chwyt, dobre oparcie i wygodne operowanie w zróżnicowanym terenie i na trawersach. Dodatkowo regulowane pętle nadgarstkowe odciążą ręce. Szeroki talerzyk doskonale pracuje na śniegu.

 

 

Drugim modelem są kije Traverse 3, które sprawdzą się i na trekkingu i na skiturach, ale też będą idealne dla splitboardowca. Dzięki trzem modułom i systemowi FlickLock® łatwo je rozłożyć i dopasować wysokość, a następnie złożyć i przytroczyć lub schować do plecaka. Zrobiono je z aluminium, więc są trwałe i lekkie. Przedłużony uchwyt ze specjalnego tworzywa daje dużą precyzję i pewność oraz komfort użytkowania, a duży talerzyk nie zapada się nawet w sypkim śniegu.

 

 

Dlaczego ważny jest kask?

 

Kolejnym elementem jest kask. Nie ma nic ważniejszego niż ochrona głowy. Niektórzy instruktorzy zalecają z automatu zakładać kask, jak zakładamy raki i bierzemy w rękę czekan. Upadki i potknięcia zdarzają się najlepszym. Dlatego warto zainwestować w ochronę głowy, zresztą nie tylko zimą.

 

Kask, na który chcemy zwrócić uwagę to Capitan MIPS. To doskonały, wzmocniony i bardzo wytrzymały kask, dodatkowo wyposażony w system MIPS, który ochrania mózg podczas upadków i wstrząsów. Wykonano go z wytrzymałych materiałów: ABS, pianki EPP, oraz pianki EPS; które razem tworzą niezwykle zgrany tercet ochronny, zarówno na uderzenia z góry, jak i boków. Zabudowany krój ochrania równie dobrze potylicę. Łatwa w obsłudze regulacja dopasowuje kask do głowy. System otworów pozwala wentylować głowę, a klipsy na powierzchni przytrzymują czołówkę.

 

 

Jaką czołówkę?

 

Jednym z ostatnich elementów zimowego niezbędnika sprzętowego, o którym chcemy wspomnieć są czołówki. Krótki dzień sprawia, że rzadko udaje się zakończyć działania przed zmierzchem. Dlatego tak ważne jest dobre oświetlenie. Warto zwrócić uwagę na zasilanie, moc oraz ewentualne dodatkowe funkcje (stroboskop, różne kolory światła). Przewidujący doradzają mieć ze sobą w górach dodatkową małą latarkę awaryjną.

 

Black Diamond jest znany ze swojej wielkiej kolekcji czołówek, a my przekrojowo wspomnimy 3 modele: nowy Distance 1500, Storm 500-R i Deploy 325.

 

Black Diamond Distance 1500 została stworzona z myślą o biegaczach i miłośnikach długich górskich wypraw, którzy często działają w trudnym technicznie i orientacyjnie terenie, po zmroku. Technologia PowerTap™ pozwala łatwo i szybko, jednym dotknięciem, przełączać tryby, w tym na najmocniejszy 1500 lm, co umożliwia lepsze rozpoznanie w terenie, zauważenie przeszkody lub oznakowania szlaku. Zasięg światła to aż 117 m. Po 10 sekundach czołówka przełącza się automatycznie na słabsze światło, żeby oszczędzać baterię, chyba, że zostanie ustawiona inaczej przez użytkownika. Udoskonalona soczewka pozwala na niczym niezakłócone, niezawodne światło, które dobrze oddaje głębie bez tworzenia cieni i artefaktów. Posiada łatwo wymienny, nawet w ruchu, magnetyczny akumulator, który po naładowaniu starcza na całonocną działalność w umiarkowanym trybie oświetlenia. Paski Distance Comfort Cradle™ dobrze trzymają czołówkę na głowie niwelując przesuwanie się i podskakiwanie, amortyzując jednocześnie głowę i gwarantując komfort noszenia nawet przez wiele godzin. Można dopiąć trzeci pasek, jeśli jest taka potrzeba. Latarka jest kompatybilna z kaskiem, a jej wodoodporność utrzymuje się na poziomie IP67.

 

 

Czołówka Black Diamond Storm 500-R to bardzo wszechstronny, techniczny model czołówki, która spełni oczekiwania wielu outdoorowych ekspertów i entuzjastów. W szczególności zaś tych, którzy cenią sobie kompaktowość i lekkość. Posiada zintegrowany akumulator litowo-jonowy, o mocy 2400 mAH, który ładujemy za pomocą kabla mikro-USB. Maksymalna moc 500 lumenów daje wystarczającą ilość światła do wielu działań w terenie, a łatwy w obsłudze, intuicyjny system PowerTap™ pozwała bezproblemowo zmieniać tryby i moc świecenia (pełna moc (blisko/daleko), tryb przyciemniony, stroboskopowy oraz czerwonego, zielonego i niebieskiego światła, a także blokadę). Pamięć trybu pozwala włączać i wyłączać czołówkę bez potrzeby ustawiania raz jeszcze trybu świecenia, po każdym użyciu. Storm 500-R posiada również pasek, który wykonano z włókien z recyklingu. Czołówka jest kompatybilna z kaskiem. Dodatkowo, podobnie jak Distance 1500 ma wodoodporność na poziomie IP67, co podnosi jej walory użytkowe i pozwala swobodnie działać w różnych warunkach pogodowych.

 

 

Czołówka Deploy 325 jest leciusieńka, malutka i z powodzeniem sprawdzi się na szlaku, także jako sprzęt awaryjny. Zmieści się nawet w małej kieszonce. Jej maksymalna moc to 325 lm. Posiada kilka trybów świecenia, w zależności od potrzeb. Zasilana jest za pomocą zintegrowanego akumulatora i ładowana kablem USB-C. Lekka, piankowa wyściółka i elastyczny pasek zapewniają komfort, elementy odblaskowe – widoczność, a wodoodporność utrzymuje się na poziomie IPX4.

 

 

Bezpieczeństwo lawinowe

 

Lawinowe ABC zostawiliśmy na koniec, ale jest niemniej ważne. Pozwala na łatwiejsze odnalezienie w razie zasypania lawiną lub poszukiwanie zasypanego towarzysza, zanim pojawi się profesjonalna pomoc. Pierwszych kilkanaście minut to czas kluczowy, w którym mamy największe szanse przeżycia pod lawiną. Po ich upływie, każda minuta to walka o życie. Dlatego tak ważnym jest posiadanie ABC i umiejętność jego obsługi, by uratować swoje lub czyjeś życie.

 

W skład zestawu wchodzi detektor, sonda i łopata.

 

Waszej uwadze polecamy zestaw Black Diamond Ultralight Avy Set, który składa się z 3. antenowego detektora Recon X, łopaty Transfer LT i sondy Quickdraw Carbon 240.

 

 

Detektor Recon X ma 3 anteny oraz wszystkie niezbędne funkcje wraz z markowaniem, a także funkcją przełączającą się między antenami, kiedy inne urządzenie zakłóca wyszukiwanie. Ma zasięg kołowy 60 metrów, co poprawia jakość i tempo poszukiwań. Wygodny futerał z uprzężą, który zabezpiecza przed zerwaniem go przez lawinę.

 

Łopata Transfer LT to niezwykle lekka, certyfikowana przez UIAA łopata lawinowa, z teleskopowym trzonem. Pojemną szuflę wykonano z lekkiego i wytrzymałego aluminium 7075. To gwarantuje niezwykle wydajną i łatwą pracę w trudnych warunkach.

 

Sonda QuickDraw Carbon 240, z racji na włókno węglowe jest także niezwykle lekka. Składa się z kilku modułów, które bardzo łatwo i szybko rozkładają się i blokują dzięki wytrzymałej lince. Optymalna długość 240 cm pozwala na dobrą jakość i szybkość poszukiwań.

 

Jak widać zima jest tyle samo piękna i kusząca, co wymagająca w zakresie sprzętu oraz umiejętności jego stosowania. Niemniej warto wyposażyć się w niezbędne minimum, aby bezpiecznie działać w zimowych warunkach. Wybierając zestaw trzeba uwzględnić zarówno warunki w jakich działamy, ale też typ aktywności.

 

Życzymy Wam wielu bezpiecznych wypraw i pięknych wrażeń.

 

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do