Reklama

Film "Pieśni Ziemi" – unikalna symfonia życia i natury

Film “Pieśni ziemi” autorstwa Margreth Olin to wizualno-dźwiękowy poemat o poszukiwaniu własnej tożsamości. Podczas wędrówki przez górskie rejony zachodniej Norwegii, w otoczeniu dzikiej przyrody, reżyserka próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie: skąd jestem?

 

 

Stosując podwójną skalę – mikro i makro – dokument odsłania przed nami świat intymny i zarazem bardzo uniwersalny. Kamera towarzyszy ojcu autorki przez cztery pory roku. Mężczyzna wędruje śladami przodków przez dzikie, górskie rejony swojej małej ojczyzny. Jego marszrucie towarzyszy głęboka refleksja nad sensem życia i relacjami człowieka z naturą.

 

 

Wyjątkowość filmu dostrzegli polscy i międzynarodowi krytycy: 

  • Pieśni Ziemi”, filmowa symfonia rozpisana na trzask pękającego lodu, huk wodospadu i pogwizdujący wiatr (…) bzyczenie owadów, skrzypienie drzewnych konarów, pohukiwanie wodospadu i pogwizdujący w jaskini wiatr z rytmem wybijanym przez spadające krople albo miarowe kroki wędrowca. – dla Wysokich obcasów” napisała o filmie Justyna Grochal.

  • Jeśli potraktować “Pieśni ziemi” Margreth Olin jako list miłosny do natury, to z pewnością nie mamy do czynienia z romantycznym peanem zdradzającym onieśmielenie majestatem, a raczej przyglądamy się zadumie nad nierozerwalnością współistniejących ze sobą sfer życia i śmierci. Ten audiowizualny poemat nie jest kolejnym mniej lub bardziej alarmistycznym wezwaniem do mówienia o powadze kryzysu klimatycznego. To osobliwe archiwum pulsujące życiem i jednocześnie zmagające się z przemijalnością w przeróżnych skalach, od skali lokalnej (…) po globalną. – recenzuje Patryk Ciesielczyk z “Pełnej sali”.

  • Ważny i wyjątkowo piękny film, w którym uchwycono nigdy wcześniej niewidziane obrazy Norwegii. Medytacyjne doświadczenie, w którym czujesz i słuchasz pieśni ziemi. – zachwyca się Annika Pham w “Variety”.

  • Majestatyczne i wysublimowane piękno zachodniej Norwegii wypełnia kadry zapierającego dech w piersiach, panoramicznego filmu “Pieśni ziemi” Margreth Olin. Naszej podróży przez ten surowy krajobraz (…) towarzyszą utwory orkiestrowe oparte na dźwiękach natury Nordfjord. –  zauważa Carmen Gray z “Modern Times Review”.

  • Jest to cichy, głęboki film, który zachęca do zachwycania się światem poprzez podziwianie zarówno panoramicznych ujęć krajobrazów, jak i zbliżeń makro na skrzeczące owady i chrzęszczący lód. Film głosi akceptację nieuniknionych cykli natury – cykli, które my, jako ludzie, powinniśmy nauczyć się przyjmować, a nie z nimi walczyć. – napisała Wendy Ide dla “Screendaily”.

 

 

Margreth Olin zrealizowała dotychczas kilkanaście filmów, które zyskały uznanie publiczności i krytyków, brały udział w licznych festiwalach na całym świecie i zdobyły wiele norweskich i międzynarodowych nagród. Jej poprzedni film, zrealizowany we współpracy z Katją Hogset i Espenem Wallinem “Autoportret”, został także wyróżniony na 60. Krakowskim Festiwalu Filmowym, m.in. nagrodą publiczności.  

 

 

 

Film "Pieśni Ziemi" został wybrany norweskim kandydatem do Oscara. Dokument trafi do kin 2 lutego, a jego dystrybutorem jest Krakowska Fundacja Filmowa.

 

64. Krakowski Festiwal Filmowy odbędzie się w kinach w dniach od 26 maja do 2 czerwca 2024 roku oraz online na KFF VOD od 31 maja do 16 czerwca 2024 roku.

 

 

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do