Reklama

Buty Salomon Sense Ride 3W

Po wielu kilometrach w butach Salomon (model Sonic RA Max) byłam pewna, że kolejnych butów do biegania będę szukać u tego samego producenta. Jednak tym razem potrzebowałam butów przeznaczonych do użytku na różnego typu nawierzchniach, choć mówi się, że nie można pogodzić wszystkich potrzeb. I tak trafiłam na model Sense Ride 3W.

 

Według zapewnień producenta SENSE RIDE 3 to idealne buty na każdą przygodę w terenie. Po dwóch miesiącach użytkowania z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że sprawdzają się zarówno na asfalcie, jak i na nierównym leśnym terenie, zapewniając m.in. komfortową amortyzację. Choć trzeba wyraźnie zaznaczyć, że wzorce czerpią z obuwia do biegów ulicznych.


BUDOWA

Aby zapewnić dodatkową przyczepność i ochronę, obuwie to wyposażono w elementy idealne na szlak, takie jak np. siateczka zabezpieczająca przed ciałami obcymi oraz podeszwa zewnętrzna Contagrip®, która zwiększa wyczucie podłoża i przyczepność. A że biegałam zarówno na powierzchniach suchych, jak i podczas deszczu, to mogę potwierdzić, że buty oferują pewność kroku na mokrych, jak i suchych, twardych oraz miękkich nawierzchniach. Z kolei podeszwa środkowa to technologia Optivibe™, czyli połączenie różnych rodzajów pianki: jedna ma zapewniać amortyzację, a druga dynamikę. Taka konstrukcja ma za zadanie ograniczanie wibracji przy uderzaniu stopą o podłoże, co pozwala zmniejszyć zmęczenie mięśni bez negatywnego wpływu na przetoczenie.

 

Nowością dla mnie (choć wiem, że jest to rozwiązanie często stosowane), był system wiązania Quicklace™. To bez wątpienia kwestia przyzwyczajenia – przy pierwszym użyciu to rozwiązanie wydało mi się zbyteczne, ale już po kilku razach zaczęłam doceniać możliwość szybkiego dopasowania wiązania za jednym pociągnięciem sznurówek. Na pewno przyspiesza to zakładanie i zdejmowanie butów, dodatkowo końcówkę sznurówek można umieścić w specjalnie do tego przeznaczonej kieszonce w języku buta. Małym minusem jest to, że sznurowadła są dość długie i trochę odstają podczas biegania.

 

KOMFORT

W ciągu ośmiu tygodni udało mi się przetestować buty w różnych warunkach i typach powierzchni. I żeby było jasne, nie pchałam się w nich na dwutysięczniki w Tatrach. Ale sprawdziły się choćby na niewymagającej Ślęży albo Chełmcu w Górach Wałbrzyskich. Na każdej z tych wędrówek spisywały się bez zarzutu. Także podczas nieco dłuższych biegów (max. 20 km), komfort był na wysokim poziomie. W butach zastosowano też kilka rozwiązań, które zapewniają dobre dopasowanie do stopy oraz wygodę podczas noszenia. Na uwagę zasługuje wyczuwalnie miękka, oddychająca wyściółka wewnątrz buta, a także rodzaj wewnętrznej „skarpety”. Natomiast wkładki OrthoLite® to dla mnie klasyk butów marki Salomon. Wyjątkowo optymalne połączenie miękkości oraz sprężystości wkładki powoduje, że w odpowiedni sposób dopasowuje się ona do kształtu stopy.

 

WYTRZYMAŁOŚĆ

Po przebiegniętym dystansie ok. 350 km i przejściu ok. 50 km, buty nie noszą żadnych znamion zużycia. Mogę polecić ten model osobom, które poszukują komfortowych butów, sprawdzających się na różnego typu podłożach.


Cena: 569 zł

 

salomon.com

 

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do