Reklama

Dwie lawiny w Karkonoszach

Dwie lawiny zeszły w niedzielę w Karkonoszach. Pierwsza po polskiej stronie, w Białym Jarze, a druga w rejonie Wielkiego Szyszaka, po stronie czeskiej. W Czechach są osoby poszkodowane.

Przed południem ratownicy Grupy Karkonoskiej GOPR odebrali zgłoszenie o zejściu lawiny w Białym Jarze.
Według wstępnych informacji pod śniegiem mogło znaleźć się dwóch narciarzy. Na szczęście ta informacja się nie potwierdziła. Turyści lawinę podcięli, ale nie zostali przez nią wciągnięci. Nie było jednak pewności, czy w zagrożonym terenie nie znajdował się nikt inny. Służby rozpoczęły akcję przeszukiwania lawiniska, w której wzięło udział 80 ratowników zarówno z Grupy Karkonoskiej GOPR, jak i z Horskiej služby Krkonoše. Wykorzystano także dwa śmigłowce Leteckiej Zachrannej Służby, które pozostawały do dyspozycji podczas całej akcji. Przeszukanie lawiniska nie wykazało obecności żadnych zasypanych osób.

W czasie trwania akcji w Białym Jarze nadeszło kolejne zgłoszenie o lawinie - tym razem po stronie czeskiej.
W rejonie Wielkiego Szyszaka porwanych zostało 6 osób.

Część ratowników Horskiej Służby natychmiast została przekierowana przy pomocy śmigłowców z Białego Jaru do drugiej akcji. Na miejscu okazało się, że jedna z przysypanych osób (kobieta) musiała być reanimowana. 

Po zakończeniu działań w Białym Jarze ratownicy GOPR oraz pozostali ratownicy czeskiej Horskiej Służby udali się na akcję lawinowa pod Wielkim Szyszakiem wykorzystując dostępne środki transportu oraz dodatkowo zadysponowane śmigłowce czeskiej Policji.

Źródło: Grupa Karkonoska GOPR, Horská služba Krkonoše
 

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do