Dobra latarka w górach to temat, który nie podlega dyskusji. Zwiększa bowiem bezpieczeństwo na szlaku, ogranicza ryzyko zgubienia trasy albo odniesienia kontuzji oraz umożliwia sygnalizowanie położenia innym uczestnikom wyprawy.
Dobra latarka w górach to temat, który nie podlega dyskusji. Zwiększa bowiem bezpieczeństwo na szlaku, ogranicza ryzyko zgubienia trasy albo odniesienia kontuzji oraz umożliwia sygnalizowanie położenia innym uczestnikom wyprawy.
W górach i w jaskiniach bezsprzecznie królują latarki czołowe, głównie za sprawą wygody i funkcjonalności. Jednak wielu doświadczonych turystów i miłośników gór przezornie zabiera ze sobą także niedużą latarkę ręczną, która w razie kłopotów z czołówką (zgubienie lub wyczerpanie baterii) pełni rolę zapasowego światła. Ciekawym przykładem latarki ręcznej, która doskonale spisze się w tej roli, jest Fenix E35 V3.0.
Latarka jest poręczna i waży z akumulatorem zaledwie 135 g, dzięki czemu nie zwiększa odczuwalnie ciężaru naszego ekwipunku. Jej aluminiowa konstrukcja jest odporna na upadek i spełnia standard IP68, dzięki czemu mamy pewność, że latarka spisze się także w najtrudniejszych warunkach.

Fenix E35 V3.0 spisze się w najtrudniejszych warunkach
fot. Fenix
Jej sercem jest nowoczesna dioda LUMINUS SST70 LED emitująca maksymalny strumień 3000 lumenów. Tak potężna iluminacja z łatwością oświetli ścianę lasu, strome zejście albo jaskinię nawet o długości 240 m. Jednak na szlaku najczęściej korzystamy z mniej intensywnego oświetlenia, dlatego latarka ma 5 poziomów jasności i dodatkowy tryb błyskowy, używany do sygnalizowania pozycji.
W Fenix E35 zastosowano soczewkę kolimacyjną i odbłyśnik orange peel, które szeroko i równomiernie rozpraszają światło. W efekcie mamy doskonale doświetlony nie tylko środek, ale również boki sceny, co gwarantuje szerokie i komfortowe pole widzenia. Takie światło naprawdę dobrze mieć przy sobie, podczas zejścia po zmroku lub nagłego załamania pogody.

Fenix E35 V3.0 emituje maksymalny strumień 3000 lumenów
fot. Fenix
Kolejną zaletą latarki jest akumulator zasilający typu 21700 o imponującej pojemności 5000 mAh. Ogniwo zapewnia do 50 godzin świecenia w trybie 50 lumenów. To oznacza, że w razie zgubienia mamy zapas światła na 2 dni. Asem w rękawie jest ładowanie akumulatora przez szybki port USB-C.
Do ładowania możemy wykorzystać każde źródło prądu z gniazdem USB (laptop, gniazdko 12 V), a także nasz podręczny power- bank. Aby lepiej zarządzać zapasem energii, we włączniku latarki znajduje się diodowy wskaźnik, który informuje o poziomie ogniwa i ostrzega o jego rozładowaniu. Metalowy klips na korpusie latarki pozwala na jej mocowanie do plecaka, paska lub wygodne noszenie w kieszeni. Reasumując, latarka Fenix E35 V3.0 doskonale uzupełni nasz górski ekwipunek i wspaniale spisze się podczas dłuższej wyprawy.
Źródło: materiały prasowe Fenix
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!