Reklama

Latarka Fenix HM65R

Jeśli boicie się lasu nocą nie ma już powodów – latarka Fenix HM65R sprawi, że będziecie się mogli poczuć jak w dzień. Ostrzegam jednak – liczba świecących w ciemności oczu, które zauważycie w mrokach również drastycznie się zwiększy.

Budowa i komfort latarki Fenix HM65R

Obudowa zrobiona jest ze stopu magnezu, co zapewnia jej wytrzymałość przy równoczesnym zachowaniu lekkości. Podczas wycieczek nie czułem nadmiernego obciążenia szyi - jak na możliwości, które oferuje, ma bardzo przyjemną wagę i nawet po wielu godzinach noszenia dobrze się sprawdzała.

U góry mamy dwa przyciski do sterowania LEDami oraz cztery diody informujące o stanie naładowania baterii, co jest przydatne podczas wędrówki i pozwala dobrze zarządzać energią. Dodatkowo mamy możliwość zablokowania latarki przed przypadkowym jej włączeniem w plecaku. W zestawie dostajemy akumulator 3400 mAh, który jest ładowany wewnątrz czołówki poprzez port USB C. Co ważne, możemy zastąpić go dwoma bateriami CR123, dzięki czemu mamy opcje rezerwy w sytuacji awaryjnej. Również podczas korzystania z konwencjonalnej baterii dostajemy informację o poziomie energii.

Na pasku przylegającym do głowy znajdują się silikonowe wstawki. Bardzo poprawia to przyczepność i czołówka nie zjeżdża z głowy czy kasku. Paski dodatkowo mają odblaskowe wstawki które są widoczne z daleka.

 

Fenix HM65R w warunkach polowych, zdjęcie Grzegorz Stodolny

 

Funkcjonalność latarki Fenix HM65R

Według informacji producenta czołówka powinna świecić nieprzerwanie 12,5 dnia na w pełni naładowanym akumulatorze na najsłabszym świetle. Przyznam, że aż tak długo jej nie sprawdziłem, ale pięć dni świecenia non stop zniosła bez problemu. No i też warto tu dodać, że najsłabsze światło jest do namiotu, choć i tak dość mocne. Brakowało mi też trochę czerwonego trybu. Wszystko ponad „minimum” ma dużą jasność.

Fenix HM65R ma dwie diody – jedną słabszą, rozproszoną działającą w trzech trybach jasności oraz mocniejszą bardziej scentralizowaną działającą w pięciu trybach, z których najmocniejszy pozwala osiągnąć 1000 lumenów. Tryby te możemy dowolnie miksować, a wspólna moc obu diod pozwala uzyskać strumień światła o mocy 1400 lumenów. Możemy wtedy poczuć się jak samochód na długich światłach w środku lasu, zasięg światła wynosi 140 m. Dioda spotlighta co prawda grzeje się podczas użytkowania, ale nie przeszkadza to w użytkowaniu.

Producent zapewnia też wodoodporność IP68, co daje jej odporność na pył czy ciężki deszcz. W teście czołówka przetrzymała zanurzenie w górskim strumieniu. Pamiętać jednak należy nie tylko o dobrym zakręceniu komory baterii, ale również dobrym zabezpieczeniu portu ładowania.

Podsumowanie

Fenix HM65R to bardzo ciekawy wybór w ofercie czołówek. W wytrzymałej obudowie oferuje niezwykle mocny akumulator oraz wiele trybów świecenia dzięki czemu bez problemu rozświetli mroki wszędzie tam, gdzie potrzebna jest duża ilość światła.

Grzegorz Stodolny

Cena: 449 zł

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do