Kurtka skiturowa The North Face Dawn Turn 50/50 Synthetic 

Kto po raz pierwszy założy tę kurtkę i oczekuje przyjemnego ciepła, ten może być lekko rozczarowany. Będzie czuł się raczej rześko. Jednak wszystko zmienia się diametralnie, gdy zaczynamy marsz albo wolny bieg. 

The North Face Dawn Turn 50/50 Synthetic to puchówka, ale jej przeznaczenie jest zgoła odmienne. Producent postanowił bowiem wykorzystać właściwości kurtki puchowej i uszyć ją tak, aby była odpowiednia podczas aktywności sportowych. W tym przypadku chodzi o skituring. 

Budowa

Z zewnątrz kurtka nie wyróżnia się znacząco, choć jest oczywiście bardzo dobrze wykończona. Naprawdę zadbano o każdy detal. Emocje, przynajmniej u mnie, budzi wewnętrzna strona. Pierwsze skojarzenie to zebra albo dżdżownica. Otóż całość łącznie z kapturem pokryta jest podłużnymi komorami z puchowo-syntetycznym wypełnieniem ułożonymi równolegle, której jednak nie są razem zszyte. Pomiędzy komorami jest wolna przestrzeń. Zapewnia ona dobrą wentylację oraz sprawne odprowadzanie nadmiaru ciepła i wilgoci. 

Całość tej misternej konstrukcji oparta jest na zewnętrznej tkaninie z elastanu i nylonu, dodatkowo pokrytej hydrofobową powłoką DWR. Chroni ona przed deszczem, ale ważne - nie zastąpi kurtki zewnętrznej. Jednak pełni rolę pierwszej blokady dla wody i sprawia, że jej cząsteczki skraplają się i spływają z powierzchni materiału.

Natomiast przestrzeń pod pachami wykonano z materiału Ventrix™, który ma wyższe właściwości wymiany ciepła i wilgoci. To specjalna technologia The North Face, która reguluje temperaturę w zależności od natężenia naszego ruchu i wysiłku. Materiał ocieplający stanowi mieszanina puchu oraz syntetyczne włókna Ecofluff HL. 

Funkcjonalność

Na początku byłem sceptycznie nastawiony to do tego rozwiązania. Ale przyznam, że podczas sporego wysiłku, np. przy podchodzeniu na nartach czułem duży komfort termiczny. W innych modelach konieczne było najpierw rozpięcie, później zamknięcie zamka głównego oraz na podobnej zasadzie otwarcie i zamknięcie otworów pod pachami. Tym razem nie byłem skazany na takie zabiegi i mogłem skupić się na podziwianiu widoków. Tym bardziej, że podczas krótkich przerw nie musimy się obawiać, że nadmiernie się wyziębimy. Dopiero planując dłuższą przerwę, np. na gorącą herbatę, konieczne jest założenie na siebie czegoś jeszcze, podobnie podczas zjazdu na nartach. 

Przydają się też dwie obszerne kieszenie zewnętrzne, a w jednej z nich ukryta jest dodatkowa kieszeń. Mieści się w niej np. telefon. Osadzona jest w taki sposób, że nawet przy otwartym zamku kieszeni telefon nie powinien z niej wypaść. Jest jeszcze jedna wewnętrzna kieszeń zamykana na zamek oraz komora, gdzie można zmieścić m.in. gogle. Z kolei rękawy kurtki mają elastyczne ściągacze wokół mankietów, wyposażone w otwory na kciuki. Dzięki temu mamy gwarancję, że mankiet nie ucieknie nam z rękawiczki podczas podchodzenia. 

Kurtka ma elastyczną lamówkę wokół bioder. To bardzo przydatna cecha, ponieważ chroni przed chłodem na styku kurtki i spodni. Natomiast kołnierz ze stójką, osłoni szyję przed wiatrem, a zintegrowany kaptur zmieści kask. Model wyposażono również w taśmy odblaskowe i oznakowanie - oby nigdy się ono nie przydało, choć podczas nocnych wędrówek pomaga odnaleźć współtowarzysza z dużej odległości.

Podsumowanie 

Zapewniam Was, będziecie z tej kurtki zadowoleni. Choć zakończę nieco przekornie. 

Z wizualnego punktu widzenia możemy mieć żal do producenta, że spacerując po Krupówkach nikt się nie zorientuje, że nosimy na sobie tak zaawansowaną technologię. Jednak walory użytkowe przy podchodzeniu choćby na Kasprowy Wierch w pełni nam to wynagrodzą.  

Kajetan Domagała

www.thenorthface.pl

Cena: 959,40 zł