Narciarstwo wysokogórskie, skituring i skialpinizm - różnice i podobieństwa

Poniższy tekst ukazał się w wydaniu nr 2(36)/2024.

Zdjęcie z archiwum Moniki Strojny 

Zawsze wolałam organizować zawody niż się w nich ścigać – przyznaje Monika Strojny. Dziewczyna, której wszędzie jest pełno. Propagatorka narciarstwa skiturowego, przewodniczka, instruktorka. Organizuje skiturowe szkolenia dla dzieci, szykuje się jako sędzia na XXV Igrzyska Olimpijskie w Mediolanie oraz Cortinie d’Ampezzo w 2026 roku. To tam właśnie pierwszy raz w historii skimo zostanie włączony w program Igrzysk.

Czym różnią się od siebie narciarstwo wysokogórskie, skituring i skialpinizm?

Niczym - to pojęcia tożsame. Choć przyjęło się, że  skituring jest bardziej turystyczną wersją narciarstwa, a skialpinizm czy narciarstwo wysokogórskie to opcja bardziej ambitna z zacięciem sportowym. Natomiast Ministerstwo Sportu i Turystyki w swojej nomenklaturze używa tylko sformułowania “narciarstwo wysokogórskie”. Na świecie jest łatwiej z nazewnictwem. Ski mountaineering, czyli narciarstwo wysokogórskie w skrócie skimo - w tej krótkiej nazwie mieści się wszystko: zawody, trochę wspinaczki, zjazdy żlebami, trudne techniczne podejścia i zjazdy. 

Skimo debiutuje na igrzyskach

Jesteś przewodniczącą Komisji Narciarstwa Wysokogórskiego w Polskim Związku Alpinizmu. Czym się zajmujecie?

Przede wszystkim sportową stroną narciarstwa wysokogórskiego, czyli głównie zawodami. Organizujemy Puchar Polski, przygotowujemy dokumenty i regulaminy. Wyłaniamy kadrę narodową i próbujemy pozyskać finanse, by wysyłać zawodników na międzynarodowe zawody, w tym te w randze Pucharu Świata, Mistrzostw Świata, Europy. W 2026 roku skialpinizm będzie debiutował na Igrzyskach Olimpijskich Mediolan-Cortina. Staramy się, by jeden czy dwoje zawodników miało szansę na uzyskanie kwalifikacji olimpijskiej.

Zdjęcie z archiwum Moniki Strojny 

Komu będziemy kibicować za dwa lata?

Tego jeszcze do końca nie wiemy. Mamy w tej chwili bardzo mocną zawodniczkę Iwonę Januszyk, która rzeczywiście ma duże szanse na kwalifikacje. Mocna jest także reprezentacja męska – to Janek Elantkowski i Kuba Bachleda Księdzularz. Liczymy, że uda nam się również uzyskać kwalifikacje w startach sztafety mieszanej. Natomiast wszystko rozstrzygnie się w przyszłym sezonie.

Jakie konkurencje skialpinistyczne będą rozgrywane?

Sprinty indywidualne kobiet i mężczyzn oraz wspomniana sztafeta mieszana, czyli start kobiety i mężczyzny. Sztafeta jest dłuższa od sprintu, każdy zawodnik robi też po dwa kółka. Dystans zależy od nachylenia stoku, natomiast przy wytyczaniu trasy zwraca się uwagę na sumę przewyższenia. Dla sprintów to jest 70 metrów przewyższenia, a w sztafecie około 150 metrów na jednym kółku. Fragment dystansu sportowcy pokonują też na butach, mając narty przytroczone do plecaka. Można powiedzieć, że to jest taki skialpinizm w absolutnej pigułce.

...