Reklama

Zdobywa góry, a szczyty Korony Ziemi dedykuje chorym

„Nie ma rzeczy niemożliwych” – to dobrze znane wszystkim powiedzenie jest mottem życiowym Pawła Klejbora. Pochodzący z Gdyni 44-letni miłośnik gór realizuje projekt Korony Ziemi. Każdy szczyt jest komuś dedykowany.

Paweł Klejbor od dziecka mieszka nad morzem. Nic dziwnego, że pierwszą pasją było żeglarstwo, ale później pojawiły się góry. 

- Ale to zdobywanie gór nie ma dla mnie wielkiego znaczenia, jeśli nie przyświeca mu większy cel, dla którego warto walczyć ponad wszystko – tłumaczy Klejbor, który szczyty zdobywa w konkretnym celu, by pomóc finansowo chorym ludziom. - Fakt, że tam na dole ktoś nie tylko trzyma za mnie kciuki, ale też liczy na mnie, daje podwójną motywację i siłę do walki na każdym metrze gdzieś tam, wysoko ponad chmurami. 

Paweł realizuje projekt Korony Ziemi, a każdy ze szczytów jest dla kogoś. Wyprawie towarzyszy bowiem zbiórka pieniędzy dla potrzebujących. Aconcagua (6962 m n.p.m.) została zdobyta dla śp. Irka w projekcie „Irek i Rak - maraton o życie”; Kilimandżaro (5895 m n.p.m.) dla Hospicjum Dziecięcego w Gdyni; Elbrus (5642 m n.p.m.) dla dzieci autystycznych z Gdańska; Denali dla niewidomego Bartosza Zawadzkiego. Wyprawa na Mt. Kościuszko powiązana była ze zbiórką na przeszczep serca Sebastiana Terpińskiego. Kolejny cel to „Everest dla Autyzmu”. 

- Czas pokazać światu że z autyzmem da się żyć – mówi Klejbor. 

Więcej na stronie: www.klejbornakresach.pl. 

RED

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do