NNormal Kjerag. Buty trailowe od Kiliana Jorneta - legendy biegów górskich

Kjerag i Kjeragbolten to najsłynniejszy norweski szczyt z kamieniem wciśniętym pomiędzy dwiema stromymi ścianami. NNormal to marka stworzona przez żywą legendę biegów górskich Kiliana Jorneta. Jak takie połączenie sprawdza się w terenie?

Odkąd Katalończyk ogłosił wprowadzenie na rynek swojego brandu, cały trailowy świat zaczął odliczać dni do premiery. Jego nazwa to połączenie słów Nor-way i Mal-lorca, czyli miejsc, gdzie obecnie Jornet mieszka i testuje obuwie oraz odzież. A także wyspy ,skąd pochodzi firma Camper, odpowiedzialna za produkcję. Do tej pory światło dziennie ujrzały dwa modele butów. Tomir – wszechstronny, dedykowany na zmienne, trudne warunki ze swoimi 5-mlimetrowymi kołkami na podeszwie. I Kjerag – szybkie, ultralekkie startówki, w których do tej pory nabiegałem prawie 400 km.

zdjęcie: Nick Danielson_Tofol UTMB

Spróbuj założyć

Pierwsze zaskoczenie to brak wkładki. Dzięki temu oszczędzamy na wadze (205 g), ale też dostajemy dużo lepsze dopasowanie do stopy i „czucie” niemal każdej przeszkody na trasie. Już samo zmieszczenie się w ten model jest wyzwaniem dla osób z szeroką stopą (tak, to ja). Za każdym razem musiałem luzować sznurówki, aby przebrnąć przez opinający śródstopie pasek. Jednak szczerze powiem – warto się poświęcić. Po każdym założeniu miałem wrażenie, jakbym wyszedł od szewca z butem zrobionym na miarę. Jednak jeszcze bardziej ciekawiła mnie podeszwa wykonana z gumy Vibram Megagrip, bodaj najpopularniejszej mieszanki stosowanej w szeroko pojętych butach górskich.

Za przyczepność odpowiadają tu 3,5-miilimetrowe kołki. Świetne sprawdzające się na suchych i twardych nawierzchniach, takich jak szlaki Beskidu Wyspowego na zawodach Garmin Ultra Race Myślenice. Przez 27 km trasy mogłem swobodnie puścić nogę - na szutrze, kamieniach i korzeniach. But cały czas mnie słuchał, zachęcając do podkręcania tempa.

Wyjdź ze strefy komfortu

Jakby nie patrzeć, Kjeragi są stosunkowo wąskie, wręcz szczupłe, przez co bardzo dynamiczne i responsywne. Zatem po odbiciu oddają część energii włożonej w momencie lądowania i nadążają za zmianą kierunku biegu. Nie ma się też co bać przepraw przez potoki, czy obtarć o przeszkody terenowe. Cholewkę uszyto z oddychającego materiału Matryx, dodatkowo powleczonego kevlarowymi nićmi.

Efekt? To, co wlało się do buta, szybko z niego wypływa i wysycha. I mimo niemałego kilometrażu po dwóch miesiącach testów, na zgięciach nie ma śladów pęknięć czy przetarć. Miałem nawet nadzieję, że zabierając je do macierzy, na zawody w górach Majorki, uda mi się je trochę zniszczyć. Ale dwa razy uderzyłem w skały i nic. Otok chroniący palce się sprawdził. Problemy zaczęły się dopiero po deszczu. Na mokrej nawierzchni i na błocie but zaczął odjeżdżać, spowalniając mnie na zbiegu. Wniosek – albo muszę poprawić technikę, albo Kjeragi faktycznie lubią szybką zabawę tylko gdy jest sucho.

zdjęcie: Tom De Peyret

Ostateczny test to bieg ultra. I przystępowałem do niego z duszą na ramieniu. Teoretycznie buty nie mają zbyt dużej amortyzacji, jednak to właśnie w tym modelu Kilian wygrał kultowy, 170 km bieg Ultra-Trail du Mont-Blanc w 2022 r. W końcu od podłoża dzieli mnie specjalna pianka EXXpure i jest jej zdecydowanie więcej pod piętą - 23,5 mm vs 17,5 mm pod palcami) - mniej niż w popularnych „poduszkowych” modelach od konkurencji. Ale spokojnie wystarczyło, bym przebiegł w komforcie 65 km po Gorcach i Pieninach.

Podsumowanie

Zaryzykuję stwierdzenie, że to najwygodniejsze i najbardziej dynamiczne biegowe buty, jakie miałem na nogach. Pod warunkiem, że nie muszą nas nieść przez deszcze i błota. Nie boją się Tatr ani Beskidów. Z racji niskiej wagi i genialnego trzymania stopy, sprawdzą się także jako kompan górskich wędrówek. Z estetycznego punktu widzenia do wyboru mamy dwa kolory: czarno-szary i biało-szary. Praktycznie rzecz ujmując, wybierzcie ten pierwszy. Mimo prób czyszczenia, mój jasny model do tej pory nosi ślady wszystkich startów. Chyba, że uznamy je za swoiste trofea biegowe.

Cena: 899 zł

www.nnormal.com