Można się w niej kochać, można ją nienawidzić. Ale nie da się przejść obok Królowej Beskidów obojętnie. Żeby ją dobrze poznać i zrozumieć jej kaprysy, trzeba się udać na audiencję. Najlepiej kilka razy w ciągu jednego dnia. I to biegiem.
Tu nie ma miejsca na kalkulacje czy dłuższy odpoczynek. Ultramaraton Babia Góra to prawdopodobnie najtrudniejszy bieg górski w Polsce. Praktycznie bez płaskich fragmentów, z niemal alpejskim przewyższeniem. Mówiąc dosadniej – ból, pot i zgrzytanie kości.
[middle1]
Areną zmagań jest Diablak (1725 m n.p.m.) i jego okolice. Głównym przeciwnikiem dla zawodników jest więc jeden z najbardziej zdradliwych szczytów w kraju, a zarazem najwyższe wzniesienie Polski położone poza Tatrami. Do tego upał w prognozie, trasy poprowadzone przez strumienie, rumowiska skalne, rowy i wiatrołomy. Prawdziwa rzeźnia nawet dla doświadczonych biegaczy.
...
Dołącz do grona naszych prenumeratorów aby przeczytać tekst w całości.
Pozostało 94% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!