Dla mnie ten szlak zaczyna się z balkonu pewnego domu w Adeje na południu Teneryfy. Zaczyna się od kawy i widoku - na ocean w dole i charakterystycznej sylwetki Roque del Conde wprost przed nami. Dosłownie tłumacząc z hiszpańskiego patrzyliśmy na Skałę Hrabi, ale my mówiliśmy na nią Żelazko. Nasza wersja dużo lepiej pasuje do wczesnych pobudek, cokolwiek chaotycznego pakowania i pitej na szybko kawy.
Szlak GR-131 oficjalnie zaczyna się w Aronie, miasteczku położonym u stóp Roque del Conde (1001 m n.p.m.). My wyszliśmy prosto z balkonu w Adeje, dokładając sobie kilometrów i przewyższenia. Obydwa warianty spotykają się w Ifonche - osadzie składającej się głównie z restauracji i startowiska dla paralotni. Ostatni raz odwołując się do nomenklatury RTV, Ifonche znajduje się tam, gdzie z żelazka zazwyczaj odchodzi kabel zasilania.
[middle1]
Nasza droga wiedzie starym, dziś rzadko już używanym szlakiem wzdłuż akweduktu. Takie szlaki to znak rozpoznawczy Teneryfy. Wiele tutejszych ścieżek jest tylko ubocznym skutkiem budowy rur dostarcz......
Dołącz do grona naszych prenumeratorów aby przeczytać tekst w całości.
Pozostało 94% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!