Wędrując latem po tatrzańskich halach - najlepiej o poranku lub wieczorem - można usłyszeć przeciągłe gwizdy, często odbijające się echem w skalistych dolinach. To ostrzegawczy głos świstaka, najbardziej charakterystycznego obok kozicy mieszkańca naszych najwyższych gór.
Poniższy tekst ukazał się w wydaniu nr 7(17)/2021.
Tekst Grzegorz Leśniewski
Wprawne oko obserwatora dostrzeże tego dużego gryzonia, czujnie lustrującego okolicę pośród głazów lub wygrzewającego się na skale. Obserwacje świstaków mogą sprawić wiele przyjemności. Żyją w grupach rodzinnych i są bardzo towarzyskie. Wiele czasu poświęcają na wspólne zabawy i opiekę nad młodymi. W czasie gdy inni członkowie rodziny żerują lub odpoczywają, jeden świstak czuwa na straży, gotowy w każdej chwili ostrzec pozostałych przed zbliżającym się niebezpieczeństwem.
Świstaki można spotkać na wysokogórskich łąkach, wśród skalnych grechotów u podnóża skalistych turni, od końca kwietnia do początku października. Pozostałą część roku te sympatyczne zwierzęta przesypiają w głębokich norach. Młode przychodzą na świat na przełomie maja i czerwca. Norę opuszczają po miesiącu. Letnie miesiące to zatem najlepsza pora na podpatrywanie życia świstaków.

Obserwacje świstaków mogą sprawić wiele przyjemności. Żyją w grupach rodzinnych i są bardzo towarzyskie. Zdjęcie Grzegorz Leśniewski
Gdy uda nam się je wypatrzeć, nie powinniśmy się do nich zbliżać. One zawsze zauważą nas pierwsze i czmychną. A jeśli nie, to najlepiej usiąść w ciszy na szlaku i cierpliwie poczekać. Bo wędrowcy nie kojarzą się świstakom, przyzwyczajonym do obecności turystów, z niebezpieczeństwem. Po dłuższej chwili mamy więc szansę na niepowtarzalne obserwacje tych sympatycznych gryzoni, które ignorując naszą obecność, powrócą do swoich codziennych czynności.
W wydaniu drukowanym ten artykuł znajdziesz pod tytułem "Gwizdy na szlaku".
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!