Minął tydzień od tragicznego wypadku, w którym dwie osoby poniosły śmierć na zboczach Śnieżki. Dziś ponownie musieli interweniować ratownicy.
Ratownicy Horskiej Służby poinformowali w mediach społecznościowych o wypadku, który wydarzył się dziś popołudniu. Sześciu czeskich turystów znalazła się na zamkniętym odcinku Drogi Jublieuszowej.
Niestety warunki były na tyle trudne, że grupa nie była w stanie samodzielnie zejść (schodzili na polską stronę). W pewnym momencie 18-letnia turystka straciła równowagę i ześlizgnęła się kilkaset metrów w kierunku Kotła Łomniczki.
Na miejsce udali się ratownicy z Czech oraz Grupa Karkonoska GOPR.
Na szczęście tym razem turystka miała sporo szczęścia i jak informuje czeski serwis Novinky - nic poważnego jej się nie stało.
Pozostałych turystów ratownicy sprowadzili do Domu Śląskiego, skąd grupa udała się samodzielnie do Karpacza
Ratownicy podkreślają, że turyści byli nieprzygotowania do wycieczki w warunkach zimowych, a szlak na którym się znaleźli jest zamknięty do kwietnia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie