Reklama

Dlaczego nie trzeba wchodzić na Rysy ?

Wszyscy idą na Rysy. A wystarczy pójść prosto, by znaleźć po słowackiej stronie rzadziej uczęszczany szlak. Po drodze trafimy na popularne jezioro, zachwycimy się przestrzenią polodowcowej doliny i zdobędziemy widokowy wierzchołek. Koprowym Wierchem będziecie zachwyceni.

Wszyscy idą na Rysy...

 

Jest czwarta nad ranem. Przed laty śpiewało o niej Stare Dobre Małżeństwo, a ja o tej porze przygotowuję kawę, śniadanie oraz prowiant na drogę. Zapowiadane na popołudnie burze skutecznie mobilizują do wczesnego startu. Na szczęście jako typowy “skowronek” dobrze czuję się o takiej porze.

 

Elektriczka, czyli słowacki górski tramwaj

 

Jestem w miejscowości Nowa Leśna (słow. Nová Lesná) leżącej na południowy — wschód od Starego Smokowca (Starý Smokovec). Szybko opuszczam zabudowania wsi i w otoczeniu łąk zmierzam na przystanek popularnej elektriczki. Po prawej stronie towarzyszy mi majestatyczna panorama Tatr Wysokich, na czele z Gerlachem (Gerlachovský štít, 2655 m n.p.m.), Łomnicą (Lomnický štít, 2634 m n.p.m.) i wznoszącym się najbliżej Sławkowskim Szczytem (Slavkovský štít, 2452 m n.p.m.). Naładowany optymistycznym przekonaniem, że czeka mnie dobry dzień, wsiadam do wagonu i ruszam w drogę do przystanku „Popradské Pleso”. 

 

Popularna “elektriczka” (słowo wzięte od słowackiego określenia električka, oznaczającego tramwaj) to tak naprawdę Tatrzańskie Koleje Elektryczne (Tatranské elektrické železnice), czyli dwie linie łączące popularne tatrzańskie uzdrowiska. Mijam najstarsze z nich. Stary Smokowiec zwraca uwagę willową zabudową. Podróż łącznie trwa ok. 50 minut. Mam więc czas, by przyjrzeć się olbrzymim z tej perspektywy tatrzańskim szczytom. Głos nagranej spikerki po słowacku i angielsku informuje o dotarciu do celu. Wyruszam zatem ze stacji (ok. 1250 m n.p.m.) na spotkanie z Doliną Mięguszowiecką (Mengusovská dolina), jedną z najdłuższych tatrzańskich dolin walnych. 

 

Szczyt Koprowego Wierchu (2366 m n.p.m.). Fot Adobe Stock

 

Pamiętajmy o ludziach gór

 

Pierwsze 4 km to asfalt. Przypominają mi się żmudne wędrówki do Morskiego Oka. Nie nudzę się jednak, skupiając na otoczeniu. Przekraczam most nad Popradem — rzeką, która ma w tej dolinie swoje cieki źródliskowe. Powstaje z połączenia potoku Krupa oraz Hińczowego Potoku (Hincov potok). Pomimo że wypływa po południowej stronie Tatr, to kieruje swoje wody do Bałtyku, będąc największym dopływem Dunajca.

 

Szum rzeki słyszę jeszcze jakiś czas, idąc niebieskim szlakiem i podziwiając górską roślinność. Przy drodze kwitną żółte omiegi górskie, swoje stanowiska ma modrzyk górski, znajdzie się także popularna wierzbówka kiprzyca. Robi się też widokowo — z lewej strony dolinę zamyka Grań Baszt (Hrebeň Bášt) ze Skrajną Basztą (Patria, 2203 m n.p.m.) na czele. Tuż za nią rzuca się w oczy Skrajne Solisko (Predné Solisko, 2117 m n.p.m.) z charakterystycznym krzyżem, które miałem okazję odwiedzić poprzedniego dnia. Z prawej strony wznosi się Osterwa (Ostrva, 1980 m n.p.m.). W połowie trasy do Popradzkiego Stawu (Popradské Pleso) droga meandruje mijając wodospad. W pewnym momencie dochodzę do odnogi żółtego szlaku prowadzącego na symboliczny cmentarz ludzi gór.

 

Pomysłodawcą tego miejsca jest Otakar Štáfl, czeski malarz, ale też taternik i narciarz. Idea narodziła się w 1922 roku, ale doczekała się realizacji dopiero 18 lat później. Przeniesiono tutaj tablice pamiątkowe z różnych regionów Tatr, zaczęły pojawiać się także nowe. Upamiętniono m.in. Klimka Bachledę, Mieczysława Karłowicza, a z lat późniejszych Wandę Rutkiewicz i Jerzego Kukuczkę. Od zeszłego roku swoją tablicę ma także Kacper Tekieli. Miejsce to wpisuje się w tradycję symbolicznych upamiętnień, znanych choćby z polskich Beskidów — kaplicy pod szczytem Okrąglicy w Paśmie Polic czy też Jackowej Pościeli w Beskidzie Sądeckim.

 

Tym razem nie decyduję się na zejście do cmentarza, tylko idę prosto nad Popradzki Staw. Schodkami schodzę nad malownicze jezioro, choć bardziej z myślą o ławkach ustawionych przy Schronisku Majlátha (Majláthova chata). Nosi ono imię pomysłodawcy pierwszej budowli w tym miejscu, węgierskiego działacza turystycznego Béli Majlátha. Schronisko wielokrotnie płonęło, pod ciężarem śniegu zawalił się też w latach 60. jego dach. Obecny budynek otwarto w 2011 roku. Trochę dalej stoi za to okazały Horský hotel Popradské pleso (1500 m n.p.m.).

 

Wsparcie dla nosiczy

 

Skromny posiłek wraz z łykiem ciepłej herbaty doskonale zagrzewa do zasadniczej części wędrówki. Wracam do skrzyżowania szlaków, tędy bowiem przebiega czerwona Magistrala Tatrzańska (Tatranská magistrála), najdłuższy szlak w całych Tatrach, liczący aż 72 km. Patrzę na przygotowane pakunki dla chętnych turystów, którzy mogą je zabrać do Chaty pod Rysami (Chata pod Rysami, 2250 m n.p.m.). W ten sposób odciążają nieco słowackich nosiczy, którzy na własnych barkach dostarczają zaopatrzenie dla tatrzańskich schronisk. Uczynny wędrowiec w nagrodę otrzyma herbatę.

 

Trzymając się niebieskich znaków kieruję się w głąb doliny. Przekraczam Żabi Potok Mięguszowiecki (Žabí potok), skąd już rzut beretem do kolejnego skrzyżowania dróg (1620 m n.p.m.). Czerwone znaki prowadzą na Rysy (2503 m n.p.m.), niebieskie na Wyżnią Koprową Przełęcz (Vyšné Kôprovské sedlo), jeden z kolejnych celów dzisiejszej wycieczki. To właśnie w tym miejscu na moim szlaku robi się bardziej pusto, bo Rysy zdecydowanie wygrywają pod względem popularności z Koprowym Szczytem.

 

Panorama z Koprowego Wierchu (2366 m n.p.m.) na wschód. Fot Adobe Stock

 

Widoki robią wrażenie

...

Płatny dostęp do treści

Dołącz do grona naszych prenumeratorów aby przeczytać tekst w całości.

Pozostało 51% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 30/09/2024 18:21
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama