Reklama

Wielka Racza - idealne miejsce w Beskidach dla skiturowców

Wielka Racza jest świetnym celem na skiturową wycieczkę. Oferuje zróżnicowany poziom trudności i zachwyca pięknymi widokami. Dla tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z nartami i fokami albo szukają bezpiecznej, beskidzkiej tury, gorąco polecam tę okolicę.

 

Poniższy tekst ukazał się w wydaniu nr 7(27)/2022.

 

Na Skiturach wokół Wielkiej Raczy 

 

Wielka Racza to góra stosunkowo mało popularna wśród skiturowców. Dla tych, którzy chcą zatem uniknąć tłumów na szlakach, powinien to być wystarczający magnes. W porównaniu z Rysianką i Romanką, o Pilsku nie wspominając, jest tu cicho i spokojnie. Leży w tak zwanym Worku Raczańskim. W praktyce to hen, hen za górami i za lasami - w tej części Beskidu, która nadal jest dzika i tylko słynny kornik drukarz daje tu o sobie znać.

 

Wędrówka na granicy Polski i Słowacji

 

Wielka Racza (1236 m n.p.m.) położona jest na granicy Polski i Słowacji, dzieląc biało-czerwonymi słupkami Beskid Żywiecki od Beskidu Kysuckiego. Według lokalnych podań nazwa pochodzi od słowa "raczyć się". Przed laty, gdy zakończyły się spory graniczne między Polakami a Węgrami, na granicznym wierzchołku urządzono wielką ucztę, podczas której obficie "raczono" się winem.

 

Ze szczytu można podziwiać okazałą panoramę. Na horyzoncie widać charakterystyczny Velky Rozsutec, łagodny stożek Stoha, Pilsko i Babią Górę. Jest też skalisty szczyt Wielkiego Chocza i bardziej odległy Chopok. Zdjęcie Paulina Grzesiok

 

Wycieczka, którą chcę Wam polecić należy do niezbyt trudnych i stosunkowo krótkich. To około 10-kilometrowa trasa, idealna dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z nartami skiturowymi. Na zjeździe bowiem czekają nas szerokie stoki słowackiego resortu narciarskiego Snowpark Veľká Rača Oščadnica. Ponadto Beskidy są bezpieczne na zimowe wędrówki pod kątem lawinowym. Atutem jest również schronisko PTTK na Wielkiej Raczy.

 

[paywall]

 

Na start obieramy sobie słowacką Dedovkę, gdzie znajdują się wyciągi narciarskie doprowadzające nas do grani, którą biegnie szlak. Na dole zlokalizowane są wygodne, spore parkingi, gdzie można bezpiecznie zostawić auto za drobną opłatą. Latem to miejsce jest szczególnie popularne wśród rodzin z dziećmi. Polana z placem zabaw, torem saneczkowym i doskonałym zapleczem gastronomicznym przyciąga wielu turystów.

 

Skalne Dziury (Skalne Diery), czyli małe jaskinie

 

Zimą nasze narciarskie podejście częściowo pokrywa się z letnim szlakiem rowerowym. Możemy podążać też wzdłuż stoku, zachowując jednak wszelkie zasady bezpieczeństwa. Kto lubię odrobinę wygody, ma możliwość szybkiego zdobycia wysokości. Wystarczy kupić bilet i siadamy wygodnie na kanapie wyciągu i wjeżdżamy na górę. Jednak ta opcja drastycznie skraca nam wycieczkę, a przede wszystkim degraduje jej sportowy sznyt.

 

Na grani trafimy na zielony szlak, który doprowadzi nas bezpośrednio na szczyt około trzykilometrowym, przyjemnym spacerem przede wszystkim w lesie. Po drodze mijamy m.in. rezerwat przyrody chroniący fragmenty naturalnego boru jodłowo-świerkowego. Przy szlaku znajdziemy również odbicie na Skalne Diery, czyli Skalne Dziury. To są nic innego jak małe jaskinie o charakterze pseudokrasowym powstałe w drobnoziarnistym piaskowcu. Ale od razu ostudzę speleologiczne zapędy - poza dziurą w zapadlisku powyżej tablicy informacyjnej nie zobaczymy na pierwszy rzut oka nic więcej. Choć jak donosi strona internetowa speleoklubu w Bohuminie jedna ze znajdujących się tu jaskiń składa się z dwóch równoległych przestrzeni, przypominających szczeliny, o łącznej długości 22 metrów.

 

W pobliżu Wielkiej Raczy znajdują się Skalne Dziury. Jak podaje speleoklub w Bohuminie jedna ze znajdujących się tu jaskiń składa się z dwóch równoległych przestrzeni, przypominających szczeliny, o łącznej długości 22 metrów. Zdjęcie Paulina Grzesiok

 

Z Wielkiej Raczy pięknie widać Tatry

 

Panorama ze szczytu nie ma sobie równych. Z Wielkiej Raczy panorama 360 stopni obejmuje Góry Choczańskie, Wielką i Małą Fatrę, flankę Tatr, Beskidy słowackie i polskie. Latem sam szczyt to trawiasta hala, na której wzniesiono w 1997 roku platformę widokową. Na jej środku znajduje się tablica z rozpiską niemal wszystkich widocznych szczytów. To zatem świetne miejsce do nauki topografii. Na horyzoncie rysuje się charakterystyczny, nie do podrobienia fatrzański Velky Rozsutec, łagodny stożek Stoha, charakterystyczne Pilsko i Babia Góra. Jest też skalisty szczyt Wielkiego Chocza i bardziej odległy Chopok w Tatrach Niżnych. Każde z tych miejsc, wyjątkowe i przepiękne, może być samo w sobie celem na kolejny weekend lub dłuższy wypoczynek.

 

Latem na Wielkiej Raczy można się rozłożyć na niespieszny piknik. I wielu turystów z tej możliwości korzysta. Natomiast zimą szczyt często targany jest wiatrem, ponieważ z żadnej strony nie chronią go drzewa. Żeby się zatem skryć przed niesprzyjającymi warunkami, koniecznie trzeba zajrzeć do schroniska, które znajduje się raptem dwie minuty od szczytu. Gdy jednak pogoda pozwala, warto położyć narty na ziemi wiązaniami do śniegu i położyć się na nich z plecakiem pod głową, wystawiając twarz w stronę słońca.

 

 

 

Sauna pod szczytem

 

Świetną jest na pewno nocleg w schronisku. Zagłębiając się w historię tego obiektu zbudowanego w 1934 roku, można odnieść wrażenie, że wielokrotnie spisywane było na straty. Przekazywane z rąk do rąk, to raz ubożało, to raz powstawało z popiołów. Dziś jest tu schludnie i przyjemnie, a dla gości oddano nawet do użytku małą saunę – idealne rozwiązanie zwłaszcza zimą, żeby się rozgrzać po skiturowych szaleństwach. Dla łowców fotograficznych kadrów nocleg w schronisku to również możliwość uchwycenia wschodu, czy też zachodu słońca w górach bez większych poświęceń. Ot, chwila marszu i już jesteśmy na szczycie!

 

Wielka Racza może być świetnym punktem do dalszej wycieczki, np. kultowym czerwonym szlakiem graniowym w stronę Przegibka (ok. 4 godz.) czy Wielkiej Rycerzowej (ok. 5 godz.). Ta opcja nie jest jednak pętlą, więc wcześniej trzeba mocno przemyśleć logistykę. Jeśli natomiast wracamy do Dedovki, a jeszcze nam mało, to pobliskie hale oferują świetne zjazdy. Można puścić się w dół i zaszaleć w białym puchu.

 

Zresztą powrót tą samą trasą na Słowację ma przyjemną na końcu opcję – zjazd po stoku narciarskim. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy dopiero wdrażają się w uroki narciarstwa i skituringu. A jeśli jeszcze czujemy niedosyt, można dokupić karnet czasowy i poszlifować technikę zjazdu.

 

 

INFORMACJE PRAKTYCZNE

 

Dojazd

Żeby dostać się do Dedovki, przekraczamy polsko-słowacką granicę w Zwardoniu. W miejscowości Skalite, skręcamy w lewo na Oszczadnicę, gdzie są już kierunkowskazy na Dedovkę.

 

Ale na Wielką Raczą możemy także wejść od polskiej strony, najpopularniejsze wejście prowadzi żółtym szlakiem z Rycerki. Do tej wioski dojedziemy przez Żywiec, skąd dalej przez Węgierską Górkę, Milówkę i Rajczę docieramy na parking obok leśniczówki „Pod Raczą”. Bez samochodu jesteśmy skazani na busy z Żywca – niestety kursujące tylko od poniedziałku do piątku. W weekendy nie ma tu żadnego transportu zbiorowego. Szczegółowy rozkład jazdy na stronie przewoźnika www.thermo-car.pl.

 

Noclegi

Schronisko PTTK na Wielkiej Raczy
tel. 516 187 556
www.wielka-racza.pttk.pl

 

Schronisko PTTK na Przegibku
tel. 504 148 358
www.przegibek.pttk.pl

 

Szlaki:

niebieski, zielony: Dedovka (górna stacja kolejki) – Wielka Racza 1 h 30 min ↑ 1 h ↓

żółty: Rycerka Kolonia – Wielka Racza – 2 h ↑; 1 h 30 min ↓

czerwony/niebieski: Wielka Racza – Przełęcz Przegibek – 3 h 15 min. ↓; 3 h 45 min ↑

 

W wydaniu drukowanym ten artykuł znajdziesz pod tytułem "Skitury na rozgrzewkę".

 

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 06/10/2024 12:15
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do