100 złotych za nocleg w schronisku górskim – to stawka, która jeszcze kilka miesięcy temu była nie do pomyślenia. A przecież to tylko zwykłe łóżko w skromnym pokoju bez żadnych wygód i to ze wspólnym prysznicem, do którego często trzeba stać w kolejce. Taka jest rzeczywistość w czasach szalejącej inflacji, o której dużo piszemy w grudniowym numerze „Na Szczycie”.
Dla wielu Polek i Polaków to już kwota, z którą trudno się pogodzić. Gdy ją przecież np. pomnożymy razy cztery dla rodziny z dwójką dzieci, to koszty rosną jeszcze bardziej. Bo przecież bez problemu w tej cenie znajdziemy kwaterę w górskiej miejscowości z łazienką do naszej dyspozycji, a poza wysokim sezonem to i apartament z sypialnią trafimy wśród wielu ofert. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia wybór wydaje się oczywisty.
Z drugiej strony trzeba zrozumieć gospodarzy, którzy stoją przed nie lada trudnym zadaniem, jakim jest spięcie budżetu na trudny sezon zimowy – stąd budzące emocje podwyżki. Rosną ceny węgla, energii i żywności, do tego w górę idą stawki za dzierżawę, jaką muszą płacić PTTK. Stowarzyszenie też nie kwapi się do ulg i wskazuje, że samo od państwa też pomocy nie dostaje.
Dochodzimy do sytuacji, że trzeba znaleźć jakiś złoty środek. Podwyżki być muszą – wygląda na to, że nie ma wyjścia. Pytanie jednak, czy ta symboliczna „stówa” za nocleg, to nie jest już granica, której przekraczać nie powinniśmy?
Oczywiście schroniska w Tatrach – nawet jak zaśpiewają 150 czy 200 zł – w sezonie zawsze będą miały komplet. Nie ma lepszej miejscówki na zdobycie Orlej Perci czy Rysów niż Murowaniec i Morskie Oko. Jeśli zatem nie będzie stać Kowalskiego, to znajdzie się Nowak. Ale spora część schronisk, np. w Beskidach może już mieć problem z frekwencją. Nie przekonuje nas jednak argumentacja, że w Alpach za nocleg płacimy jeszcze więcej. Przecież za granicą zarobki są mimo wszystko o wiele wyższe niż w Polsce. Wszystkim czytelnikom życzymy zatem, by w nowym roku mieli wiele okazji do tego, by w górskich obiektach czuć się jak u siebie w domu.
Zatem do zobaczenia nie tylko na szlakach, ale i w schroniskach i bacówkach!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie