Reklama

Nieodpowiedzialni turyści w górach. Dlaczego nie możemy milczeć na szlakach?

Magazyn Ludzi Gór Na Szczycie

21/11/2025 13:00

Pewnie będziemy się powtarzać, ale wydawało się nam, że nic już w górach nas nie zaskoczy – i to w negatywnym sensie. I bynajmniej nie chodzi o przysłowiowe szpilki na Kasprowym Wierchu, „adidasy” na Rysach albo karkołomne wyprzedzanie kolejki turystów na Orlej Perci. To są przecież „drobiazgi”. Jednak po tym, jak zimą 2024 roku nieodpowiedzialni ludzie opublikowali w internecie filmik z tragicznego wypadku na Śnieżce (zjazd dwóch turystów rynną śmierci do Kotła Łomniczki, który zakończył się śmiercią), mieliśmy nadzieję, że doszliśmy do ściany.

Nieodpowiedzialni turyści w górach. Dlaczego nie możemy milczeć na szlakach? Przeczytaj nowe wydanie Magazynu Na Szczycie!

Nic z tego. W październiku media obiegły informacje, jak to turyści z Litwy poszli na Rysy od słowackiej strony z dziewięciomiesięcznym dzieckiem! Mimo trudnych alpejskich warunków, gdy raki, kask i kijki są obowiązkowe, oni parli na szczyt. Kiedy okazało się, że mają problemy przy zejściu - bo jednak małe raczki idealne na tatrzańskie doliny, to powyżej 2000 m n.p.m. nie wystarczą – odmówili wezwania służb ratunkowych. Na najtrudniejszym odcinku pomógł im jeden z przewodników. Jego relacje z pierwszej ręki bez problemu znajdziecie w internecie.

Przeczytaj nowe e-wydanie Magazynu Na Szczycie!

Odpowiedzi na pytania, jakie można by turystom postawić, są oczywiste. W takich warunkach, z dzieckiem na brzuchu, które nie ma nawet roczku, nie powinno ich tam być. Mimo to Litwini wdali się w dyskusje w mediach społecznościowych. Przekonywali, że panowali nad sytuacją, itp. itd. Na tym poprzestańmy, bo szkoda klawiatury na ich cytaty.

Jak się okazuje, znów przekroczyliśmy granice głupoty i nieodpowiedzialności. Co będzie następne? W naszych głowach rodzą się już idiotyczne pomysły, na jakie wpaść mogą pseudoturyści i pseudoturystki. Ze strachu o przyszłość nie będziemy o nich pisać. Ale jedna lekcja z tej sytuacji jest bardzo cenna: nie bądźmy na szlakach obojętni. Jeśli widzimy na szlakach głupotę – reagujmy. Nawet gdyby mieli nas zlekceważyć albo obrzucić wyzwiskami - nie odwracajmy głów.

Bezpiecznych i rozważnych wędrówek na jesień i zbliżającą się zimę Wam życzymy.