Zwykle zaczynamy od wędrówek z nosidłami. Jednak z czasem – w końcu nasze pociechy rosną bardzo szybko – noszenie ich na plecach bywa problematyczne. Jako rozwiązanie na następny etap rodzinnych wypraw w góry doskonale sprawdzi się nowoczesna wielofunkcyjna przyczepka sportowa, w której dziecko może podróżować wygodnie i bezpiecznie – podziwiając widoki lub drzemiąc, jeśli na to akurat przyjdzie mu ochota.
Praktyka pokazuje, że dzieciom łatwo zaszczepić miłość do gór. Ale im wcześniej zaczniemy to robić, tym lepiej
Zwykle zaczynamy od wędrówek z nosidłami. Jednak z czasem – w końcu nasze pociechy rosną bardzo szybko – noszenie ich na plecach bywa problematyczne. Jako rozwiązanie na następny etap rodzinnych wypraw w góry doskonale sprawdzi się nowoczesna wielofunkcyjna przyczepka sportowa, w której dziecko może podróżować wygodnie i bezpiecznie – podziwiając widoki lub drzemiąc, jeśli na to akurat przyjdzie mu ochota.
Wybieranie „karocy”, w której maluch będzie przemierzał górskie ścieżki, to nie jest taka prosta sprawa. Owszem, na względnie równej i umiarkowanie nachylonej wybrukowanej trasie z Karpacza na Śnieżkę da się wędrować z praktycznie każdym wózkiem. Jednak gdy zechcemy wybrać się na nieco bardziej wymagające szlaki, warto rozejrzeć się za sprzętem lepiej przygotowanym na takie wyzwania. Szczególnie, jeśli nie chcemy niemiłosiernie wytrząść małego pasażera.
Komfort przede wszystkim
W takiej sytuacji warto zainteresować się bardziej zaawansowanymi rozwiązaniami, takimi jak wielofunkcyjne przyczepki sportowe z serii Thule Chariot, np. model Thule Chariot Sport. To sprzęt prawdziwie wielozadaniowy, w swojej najbardziej podstawowej formie będący połączeniem przyczepki rowerowej i wózka dziecięcego. Po doposażeniu go w dodatkowe przednie koło otrzymujemy doskonały wózek biegowy, który świetnie sprawdzi się również na wielu szlakach górskich.



Thule Chariot Sport wyposażono m.in. w zaawansowane, regulowane zawieszenie. Dzięki temu przyczepka nie tylko świetnie amortyzuje wszelkie nierówności, ale dodatkowo możemy ustawić poziom amortyzacji – tak, by był dopasowany do wagi pasażera i specyfiki trasy. Bezpieczeństwo malucha gwarantuje solidna aluminiowa konstrukcja, pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa oraz skuteczne hamulce tarczowe. O jego komfort dba z kolei w pełni wyściełane siedzenie oraz kabina Climate Control Cockpit z wyjmowanymi oknami i regulowaną osłoną przeciwsłoneczną zapewniająca przyjemną i płynną jazdę. Dzięki niej oraz osłonie deszczowej, maluchowi nie będzie straszna najgorsza ulewa, podczas której pchający rodzic będzie żałował, że nie zmieści się do środka.
Z przyczepką na… narty
Co istotne, Thule Chariot Sport wyposażony jest również w przepastny i bardzo przydatny podczas wypadów turystycznych kosz bagażowy. Ma też regulowany uchwyt (co docenimy na trasach, które raz wiodą w górę, a raz w dół), system Thule VersaWing (umożliwiający szybką i prostą adaptację do różnych aktywności niezależnie od użytego zestawu), a także rozwiązanie o nazwie Click n’ Store (pozwala na wygodne przechowywanie w wózku zapasowych zestawów do biegania, spacerowania i jazdy rowerem). Dodajmy do tego fakt, że przyczepkę można jednym ruchem złożyć do niewielkich rozmiarów i po całym dniu na szlaku wygodnie schować do bagażnika auta.
Ogromną zaletą Thule Chariot Sport jest również możliwość doposażenia jej w dodatkowe akcesoria. Chodzi np. o uchwyty na kubki, śpiwór czy hamaczek dzięki któremu na wędrówki po równym terenie zabierać możemy nawet niemowlęta. Jest też Thule Chariot Cross-Country Skiing Kit, pozwalający zmienić przyczepkę w komfortowe sanie, które możemy ciągnąć za sobą na biegówkach. Taki zestaw składa się z nart oraz uprzęży dla rodzica.
Na koniec warto dodać, że przyczepka Thule Chariot Sport występuje w wersji dla jednego lub dwojga dzieci – w odpowiedniej cenie 5969 zł oraz 6429 zł.
Więcej informacji znaleźć można na stronie Thule.com


Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!