Słodki ciężar, czyli wędrowanie z maluchem na plecach

Nie ma lepszego sposobu na wędrowanie po górach z małym dzieckiem, niż umieszczenie go w ergonomicznym i wygodnym - zarówno dla malucha, jak i rodzica - nosidle turystycznym. Mamy wtedy pełną kontrolę nad jego poczynaniami, a przy okazji zapewniamy mu bliskość i… znakomite widoki. Warto jednak wiedzieć, kiedy i jak powinno się korzystać z nosidła oraz jak wybrać takie, które idealnie sprawdzi się podczas górskich wędrówek. Świetnym przykładem takiego produktu jest Thule Sapling – odświeżone niedawno nosidło szwedzkiej marki Thule.

Nie ma lepszego sposobu na wędrowanie po górach z małym dzieckiem, niż umieszczenie go w ergonomicznym i wygodnym - zarówno dla malucha, jak i rodzica - nosidle turystycznym. Mamy wtedy pełną kontrolę nad jego poczynaniami, a przy okazji zapewniamy mu bliskość i… znakomite widoki. Warto jednak wiedzieć, kiedy i jak powinno się korzystać z nosidła oraz jak wybrać takie, które idealnie sprawdzi się podczas górskich wędrówek. Świetnym przykładem takiego produktu jest Thule Sapling – odświeżone niedawno nosidło szwedzkiej marki Thule.

Przed wyruszeniem na wyprawę należy przede wszystkim sprawdzić, czy nasza pociecha w ogóle może i powinna podróżować w nosidle. W przypadku Thule Sapling wytyczne są bardzo jasne: w nosidle może być przenoszone dziecko, które ma co najmniej 6 miesięcy i potrafi już samodzielnie, stabilnie siedzieć (bez podpierania). Taki maluch nie może też ważyć mniej niż 7,3 kg, a także więcej niż 18 kg, nie powinien też mieć więcej niż 120 cm wzrostu. Tych ograniczeń naprawdę nie należy ignorować – niestosowanie się do nich może mieć poważne konsekwencje, związane z bezpieczeństwem podczas wycieczki i prawidłowym rozwojem dziecka.

W drogę!

Jeśli wszystko się zgadza, możemy rozpoczynać wędrówkę – oczywiście, pod warunkiem, że najpierw prawidłowo umieścimy dziecko w siedzisku i zapniemy wszystkie przewidziane przez producenta sprzączki, paski itp. Warto tu pamiętać o dopięciu zarówno pasków zabezpieczających dziecko, jak i pasów piersiowych oraz biodrowych rodzica – dzięki nim nosidło będzie nie tylko wygodniejsze do noszenia, ale też bardziej stabilne i bezpieczne.

Wygodnie i bezpiecznie

W przypadku Thule Sapling cały ten proces jest prosty i szybki do przeprowadzenia – nosidło wyposażono w ergonomiczny fotelik ErgoRide, w którym mały pasażer siedzi w naturalnej, wygodnej pozycji. Jest ono wentylowane i ma szerokie, wygodne podparcie pod nogi. Dzięki temu maluch siedzi wygodnie i nie musi co chwilę zmieniać pozycji w poszukiwaniu tej najbardziej odpowiedniej. W zależności od sytuacji (i decyzji dziecka), małego pasażera możemy umieścić w nosidle, wsuwając go od góry lub z boku.

Co istotne, zarówno samo siedzisko, jak i umieszczony z przodu śliniak można łatwo zdemontować i wyprać np. w pralce - co jest świetnym patentem, bo przecież to właśnie te elementy są najbardziej narażone na zabrudzenie.

Pod fotelikiem znajduje się obszerna komora bagażowa o pojemności 22 litrów – jej pozycja nie jest przypadkowa, bo dzięki temu obniżono środek ciężkości całego nosidła. Możemy w niej wygodnie przenosić całkiem sporo ekwipunku (nie zapominając jednak, że ogólna ładowność nosidła – czyli waga dziecka + waga bagażu – to maksymalnie 22 kg). Co ważne, dzięki bocznym suwakom do komory możemy wygodnie sięgnąć bez zdejmowania nosidła z pleców.

Thule Sapling ma również cały zestaw przydatnych funkcji dodatkowych – nad głową malucha możemy jednym ruchem rozłożyć daszek przeciwsłoneczny (klasa ochrony przed słońcem UPF 50), a opcjonalnie nosidło możemy doposażyć np. w bukłak z zestawem do nawadniania, osłonę przeciwdeszczową czy dopinany dodatkowy plecak.

Cena nosidła Thule Sapling to 1999 zł.

O tym musisz pamiętać:

- nosidło wpływa na równowagę rodzica – dostosuj do tego swój sposób i tempo wędrówki

- pamiętaj o dopięciu wszystkich pasków zabezpieczających

- uważaj podczas schylania się i przechodzenia w niskich przesmykach, drzwiach, etc.

- nosidło służy do przenoszenia dzieci podczas spacerów/wędrówek – nie do uprawiania innych sportów

- nigdy nie zostawiaj dziecka samego w nosidle