Najbardziej malownicza dolina po polskiej stronie Tatr. Z okien najwyżej w Polsce położonego schroniska można bez końca kontemplować majestat gór. Sama Zamarła Turnia pojawia się w każdej tatrzańskiej lekturze o wspinaczce czy historii TOPR. A i o samym schronisku możemy poczytać w książce Beaty Sabały–Zielińskiej “Pięć Stawów. Dom bez adresu”.
Poniższy tekst ukazał się w wydaniu nr 7(41)/2024
Na ten nieco „pomylony” pomysł, by pójść z małymi dziećmi do Doliny Pięciu Stawów Polskich, wpadliśmy będąc w Roztoce. Dlaczego pomylony? Bo taką wycieczkę warto z całą pewnością rozbić na dwa dni, planując nocleg w samej Piątce. Dolina jest piękna zwłaszcza późnym popołudniem, kiedy się nieco wyludnia. Turyści schodzą ze szlaków w doliny i panuje tu większa cisza. Wtedy idealnie jest usiąść na głazie przy jednym ze stawów i oddać się błogiemu nicnierobieniu i podziwiać majestat gór.
Owszem, w większości przypadków ta cisza i “dolce far niente” (słodko nic nie robić) nie idzie w parze z dziećmi przy boku, ale zawsze można spróbować. My zdecydowaliśmy się na tę wycieczkę spontanicznie, nocując w Roztoce, co udowadnia, że jeśli się chce to można. Tylko po co tak się spieszyć?
Weekend w Tatrach spędziliśmy na spotkaniu z Magazynem „Na Szczycie” w Dolinie Roztoki. Schronisko, położone z dala od zgiełku drogi do Morskiego Oka, jest niezwykle urokliwe. Gdy już tu dotrzemy, przypomina nam, po co tak naprawdę tu przyjechaliśmy. Wokół zapach lasu, szum potoku, do tego brak albo bardzo słaby zasięg telefonii komórkowej... Do tego wygrzewanie się w słońcu na polanie po sytym i pysznym śniadaniu. To idealne miejsce na pobyt z dzieckiem oraz pierwszy nocleg w schronisku, tak jak to się stało w naszym przypadku.


Samo dotarcie do Roztoki jest bardzo łatwe i wygodne dla najmłodszych. Z parkingu w Palenicy Białczańskiej (ok. 990 m n.p.m.), gdzie dostaniemy się busem lub autem, to niespełna 4 km delikatnie w górę, z czego zdecydowana większość prowadzi asfaltową drogą. Dopiero przy malowniczych Wodogrzmotach Mickiewicza (ok. 1100 m n.p.m.) zielony szlak odchodzi od ceprostrady do Moka. W prawo i w górę prowadzi do Doliny Pięciu Stawów Polskich, w lewo i w dół do schroniska w Roztoce. Tutaj szlak jest już zdecydowanie bardziej terenowy, ale przetestowaliśmy zejście nawet z przyczepką Thule Cross w wersji dla biegaczy (z przednim kołem) i dała radę.
Pierwsze schronisko - nazwijmy je prototypem - powstało tu już w 1876 roku i postawiono je przy poprzedniej drodze do Morskiego Oka, prowadzącej poniżej obecnego asfaltu. Dziś nie jest ona już wykorzystywana, choć jej część funkcjonuje jako droga zaopatrzeniowa dla schroniska. 11 lat później wytyczono pierwszy znakowany szlak w Tatrach, prowadzący z Jaszczurówki przez Polanę Waksmundzką, Wodogrzmoty aż do tego schroniska. Z kolei w latach międzywojennych w tym miejscu znajdowała się główna baza taterników, którzy przez potok Białki ruszali na wspinanie na słowacką stronę Tatr, m.in. do Doliny Białej Wody (opis prowadzącego nią szlaku autorstwa Kuby Polanowskiego znajdziecie w tym numerze „Na Szczycie”).

Wyjście do Doliny Pięciu Stawów z poziomu Roztoki (ok. 1030 m n.p.m.) to zaledwie 5 km w górę, ale aż 680 metrów przewyższenia! To szlak, który na małe nóżki naszych latorośli, jest szalenie wymagający. A w przypadku bliźniaków dochodzi do tego jeszcze skomplikowana logistyka, związana z wyjściem w góry. Postawiliśmy bowiem na chodzenie pieszo i nieużywanie nosideł. Zapytacie może, dlaczego? Otóż, gdy tylko jeden rodzic jedzie z dziećmi w góry, to nie będzie w stanie wziąć do nosidła obu dzieci naraz. A zazwyczaj tak to wygląda w rodzeństwach z małą lub znikomą różnicą wieku – chcą tego samego w tym samym czasie! Dlatego wychodząc naprzeciw potencjalnym problemom, wyszliśmy z założenia, że idą, dopóki chcą. W tym przypadku chęć zjedzenia szarlotki w Piątce okazała się wystarczająca.

Podejście można podzielić na dwa odcinki – pierwszy bez szczególnych widoków i drugi, skutecznie pochłaniający całą naszą uwagę. Po drodze mijamy bowiem największy wodospad po naszej stronie Tatr – Wielką Siklawę (ok. 1500 m n.p.m.). Woda opada tu z hukiem z blisko 70-metrowego progu skalnego. To miejsce które rozdziela dwie doliny – Pięciu Stawów Polskich i Roztoki.
Późną jesienią, zimą oraz wiosną wytyczone jest obejście szlaku w jego górnych partiach, głównie ze względu na śmiertelnie niebezpieczne zalodzenia. Czarny szlak będący wariantem zimowym pnie się stromo zakosami do góry bezpośrednio pod Niżną Kopę i tam trawersuje w prawo wprost do schroniska nad Przednim Stawem. To miejsce, gdzie odsłaniają się przed nami pierwsze widoki – Buczynowa Dolina, grań Buczynowych Turni i Wołoszyna.
Po niemal trzech godzinach spokojnego podejścia z dziećmi jesteśmy w Pięciu Stawach, choć tak naprawdę znajduje się ich sześć: Wielki, Zadni, Czarny, Mały, Przedni i Wole Oko, przy czym ten ostatni jest jeziorem okresowo wysychającym stąd nie uwzględniono go w nazwie doliny.
Sama Piątka jest miejscem magicznym. Kto z Was tu był, ten wie, bo na pewno ma swoje wspomnienia związane z tym miejscem. Nie będę się rozpisywać o historii, tylko zachęcam Was do lektury wspomnianej na wstępie książki “Pięć Stawów. Dom bez adresu”. To ciepła opowieść o tym miejscu, jego gospodarzach – cudownych siostrach Marcie i Marychnie Krzeptowskich. To jak bilet teleportujący nas z wygodnego fotela, na którym zasiedliśmy, wprost na tatrzańskie hale.
Nasze bliźniaki były bardzo dzielne, zatem ciepła szarlotka trafia na stół. Zabierzcie tu i swoje dzieci. To bezpieczna propozycja na spokojną wycieczkę bez pośpiechu i zagrożeń.
Dojazd
Wycieczkę z dziećmi do Doliny Roztoki i Pięciu Stawów Polskich rozpoczynamy w Palenicy Białczańskiej. Parking – tylko rezerwacja przez internet (od 36 zł za dobę, www.tpn.gov.pl). W sezonie letnim busy sprzed dworca PKP w Zakopanem kursują co 10 min (od godz. 6.30 do 20; powrót od 7.50 do 21.10).
Noclegi
Schronisko PTTK w Dolinie Roztoki
tel. 609 001 760, 600 443 733
e-mail: [email protected]
www.schroniskoroztoka.pl
Ceny: od 85 zł/os. w pokoju wieloosobowym, do 125 zł/os. w pokoju dwuosobowym
Schronisko Górskie PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
tel. +48 781 055 555
e-mail: [email protected]
www.piecstawow.pl - na stronie formularz rezerwacji pobytu
Ceny: od 65 zł/os. w pokoju wieloosobowym (15-os.), do 120 zł/os. w pokoju dwuosobowym
Szlaki
czerwony: Palenica Białczańska – Wodogrzmoty Mickiewicza 45 min ↑ 40 min ↓
zielony: Wodogrzmoty Mickiewicza – Schronisko PTTK w Dolinie Roztoki 10 min ↓ 15 min ↑
zielony, czarny: Wodogrzmoty Mickiewicza – Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich 2 h 10 min ↑ 1 h 40 min ↓
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie