Reklama

Góry jak z pocztówki

Zielone, równo skoszone łąki, malownicze lasy i szczyty strzelające ponad nimi prosto w niebo. Tak wygląda Bawaria, gdzie przyroda łączy się z malowniczą architekturą. Zapraszam na najpiękniejszą alpejską łąkę, górę z tunelem na szczycie i do malowniczego wąwozu.

 

Poniższy tekst ukazał się w wydaniu nr 03/2020.

[middle1]

 

Z górami najlepiej się oswoić. Docierając autostradą do potężnej grani Alp, warto przez chwilę stopniować wrażenia i nasycić oczy pięknymi widokami. Mianem bawarskiego raju, który proponuję dzisiaj, określam okolice Mittenwaldu. Celowo staram się pomijać dużo bardziej popularne Garmisch-Partenkirchen.

 

Rzut oka w głąb masywu Karwendel ze szlaku Passamani Rundweg. Zdjęcie Mikołaj Gospodarek

 

Zobacz także:

 

 

Grań z 25 szczytami

 

Najlepszą bazą startową w okolicy jest właśnie urokliwe miasteczko Mittenwald. Stąd bez problemu autobusem dostaniemy się do pobliskiego Krün, gdzie znajdziemy drogowskazy prowadzące nad jezioro Barmsee. Wychodząc za linię zabudowań szlakiem nr 406 (Wanderweg), dotrzemy nad brzeg.

Reklama

 

Widok jest imponujący. W jego wodach przy bezwietrznej pogodzie odbija się potężna ściana masywu Karwendel, należącego do Północnych Alp Wapiennych. Do tego pasma należą cztery główne granie.

 

Najbardziej majestatyczna z nich liczy prawie 18 km, a jej koroną jest ponad 25 szczytów wznoszących się powyżej 2400 m n.p.m. Od bawarskiej strony, jej ściany zdają się być niemal pionowe i dopiero rzut oka z góry na ciągnące się kilometrami doliny ukazuje bardziej dostępne oblicze tych gór. Ten masyw górski leżący na skraju Bawarii i Tyrolu zaliczyć można do jednego z najciekawszych miejsc w tym regionie.

Reklama

 

Natura skutecznie broni się tu przed cywilizacją. Tylko jedna, sezonowa droga wdziera się do serca masywu. Nie tracąc Karwendela z oczu, udajemy się w kierunku rozdroża, gdzie schodzimy na drogę nr 405. Docieramy nią do Ferienhotel Barmsee, gdzie podziwiając góry, skosztować można bawarskich specjałów i lokalnego piwa. Nieopodal znajduje się jeszcze jedno, dużo mniejsze jeziorko Grubsee, gdzie również warto wybrać się na krótki spacer.

 

Widok na ścianę Zugspitze tuż po wiosennej burzy. Zdjęcie Mikołaj Gospodarek

Reklama

 

 

...

Płatny dostęp do treści

Dołącz do grona naszych prenumeratorów aby przeczytać tekst w całości.

Pozostało 73% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 10/08/2025 19:26
Reklama

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do