Reklama

Manaslu to ósma góra świata. Karol Adamski wszedł na szczyt bez tlenu z butli

To już atak szczytowy. Jest mi bardzo ciężko z oddychaniem. Wiatr dodatkowo odcina mnie od tlenu. Nie myślę o niczym, jak tylko o oddychaniu i kolejnym kroku. Najbardziej boję się wschodu słońca. To wtedy następuje drastyczna zmiana ciśnień i temperatur. Nie wiem, jak zareaguje wtedy mój organizm.

 

Poniższy tekst ukazał się w wydaniu nr 01(35)/2024.

 

Tekst Karol Adamski

 

"Jeśli nie możesz robić rzeczy wielkich, rób małe rzeczy w wielki sposób."

Napoleon

 

Wybór Manaslu (8163 m n.p.m.) to powrót do pierwszych planów z 2017 roku, kiedy to miałem zdobywać tę górę po raz pierwszy. Na planach się skończyło, bo dzień przed wyprawą musiałem zrezygnować z wyjazdu z powodów zdrowotnych mojego – wtedy zaledwie sześciomiesięcznego - syna Milana. Po raz pierwszy stanąłem więc pod Górą Ducha w 2022 roku. Niestety, nie udało się jej zdobyć, bo musieliśmy odpuścić atak szczytowy. Z powodu bardzo obfitych opadów śniegu schodziło dużo lawin, które między innymi niszczyły namioty rozłożone w wyższych obozach. Ale gdyby tylko na tym się skończyło, podjęlibyśmy walkę.

 

Niestety, doszło do dwóch strasznych tragedii. Najpierw podczas wyjścia z depozytem do obozu IV zginął w lawinie jeden z naszych Szerpów wysokościowych - Anup Rai. Później w czasie odwrotu, po ostatniej próbie zdobycia szczytu, również w nas uderzyła lawina. Życie stracił Dawa Sherpa z innej agencji nepalskiej. Brałem czynny udział w akcjach ratunkowych przy obu lawinach… Nie zapomnę tego do końca życia.

 

Zdjęcie Karol Adamski

 

Baza dokładnie na 5000 m n.p.m.

 

28 sierpnia 2023 roku opuszczam rodzinę, by podjąć kolejną próbę zdobycia ósmej góry świata. Przylatuję kilka dni wcześniej od reszty zespołu, bo zostałem wybrany kierownikiem międzynarodowej ekspedycji Satori/Safe2Summits Manaslu Expedition Autumn 2023. Z dumą prezentuję nasz zespół w Ministerstwie Turystyki Nepalu, gdzie z rąk ministra otrzymuję pozwolenie na zdobycie Manaslu. W międzynarodowym zespole znalazło się trzech Polaków, trzech Rosjan, dwóch Amerykanów, Holender i Hindus, a dokładnie: Sławomir Krok, Szymon Jaskuła, Thijs Staring, Valerij Babanov, Andriej Korzsz i Victor Afanasijev.

 

4 września opuszczamy Katmandu. Najpierw autobusem, potem terenówkami docieramy do miejscowości Darapani (ok 1860 m n.p.m.), skąd zaczynamy nasz tygodniowy trekking do bazy. Idąc przez doliny, mijamy wioski zamieszkałe w większości przez napływową ludność z Tybetu, który koło Samdo jest od nas oddalony tylko od sześciu do ośmiu godzin marszu.

 

Zdjęcie Karol Adamski

 

Pamiętamy tragiczne lawiny z zeszłego roku, gdy jedna z nich uderzyła w bazę. Dlatego tym razem nasza agencja wybiera bardziej bezpieczne miejsce. Jest w tym roku najwyżej położonym obozem w całym „miasteczku”. Rozbijamy się niemal równo na 5000 m n.p.m. To bardzo dobra lokalizacja. Mamy blisko do lodowca, a duża wysokość pomaga w dobrej aklimatyzacji.

 

Mozolne wynoszenie sprzętu

 

Podjąłem próbę zdobycia Manaslu bez wspomagania tlenem z butli i pomocy miejscowych Szerpów, dlatego powyżej bazy w większości przypadków poruszam się sam. W oczekiwaniu na rytualną puję (obrzęd, który ma zapewnić nam opiekę podczas wyprawy) wychodzę z małym depozytem do obozu I na 5700 m n.p.m., gdzie śpię po raz pierwszy i następnego dnia rankiem schodzę z powrotem do bazy. W naszym nabożeństwie rytualnym biorą udział mnisi z klasztoru w Sama Gaun i wspólnie staramy się uprosić Górę, by nas ochraniała i wpuściła na szczyt.

 

...

Płatny dostęp do treści

Dołącz do grona naszych prenumeratorów aby przeczytać tekst w całości.

Pozostało 74% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 10/08/2024 23:14
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do