Reklama

Wycieczki z dziećmi w Tatrach - gdzie i jak warto się wybrać. Porady przewodnika

Z przewodniczką Zosią Wetulą, o wędrowaniu w Tatrach z dziećmi, rozmawia Paulina Grzesiok

 

Schowajmy własne ambicje do kieszeni


 

Jakie miejsca polecasz na wycieczki z dziećmi w Tatrach?

 

Wszystko zależy od wieku, chęci i sprawności dziecka, a także… od sprawności rodzica. W swojej pracy przewodnickiej prowadzę sporo grup i obserwuję, że największą radość dzieciom nie daje pokonanie monotonnej 9-kilometrowej ścieżki w górę do Morskiego Oka, ale szlaki, na których coś się dzieje – skałki, strome podejścia, polany, a nawet jaskinie! Jednym z takich pewniaków na udaną wycieczkę może być choćby Jaskinia Mroźna lub Mylna w Dolinie Kościeliskiej. Warto tylko pamiętać, by na taką wycieczkę wziąć czołówki i kaski! Na oświetlenie drogi latarką z telefonu nie ma co liczyć, bo ta szybko pożera baterię i można zostać bez źródła światła. Fantastyczną opcją jest także Dolina Juraniowa po słowackiej stronie. Wycieczka nie za długa w formie pętli, ale z dreszczykiem emocji – są łańcuchy, klamry i skały.

 

Na dzień dobry, by sprawdzić swoje umiejętności, którędy najlepiej pójść?

 

Na pewno we wszystkie doliny: Chochołowska, Kościeliska, Strążyska, Ku Dziurze, Za Bramką — ostatnie dwie są bezpłatne.

 

A bardziej konkretnie?

Dolina Chochołowska jest świetna na turystykę z dziećmi, ponieważ szlak do schroniska udostępniony jest dla ruchu rowerowego. Można zatem wjechać z dzieckiem w przyczepce lub puścić go na własnym rowerze. Być może w kilku miejscach, jak na przykład pod Kopieniec, rower trzeba będzie podprowadzić, ale z całą pewnością propozycja wjazdu na dwóch kołach będzie przyjemną alternatywą. Tutaj na spacer możemy też zabrać czworonoga.

 

Dolina Strążyska ma ten plus, że na polanę można dojechać z wózkiem niemowlęcym (najlepiej oczywiście terenowym). Z Doliny Strążyskiej proponuję wdrapać się, z co ambitniejszymi na Sarnią Skałę. To już wycieczka, podczas której zdobywa się szczyt! Co więcej, skalisty, wyniesiony na 1378 m n.p.m., skąd roztacza się piękny widok na masyw Giewontu.

 

Szlak do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Fot. Paulina Grzesiok

 

W ostatnich latach wyremontowano także Drogę pod Reglami dając jej nową, szutrową nawierzchnię – dobrą pod kątem przemieszczania się z wózkiem. Po słowackiej stronie polecam Dolinę Białej Wody. Płaski początek można pokonać z wózkiem, przyczepką lub na rowerze. Podobnie jak do schroniska w Popradzkim Plesie, gdzie na podejściu czekają nas 4 km asfaltu.

 

Które szczyty będą dobre na spacer z dziećmi poza Sarnią Skałą?

 

Bardzo popularne na pierwsze wycieczki i wyjścia z dziećmi są: Nosal, Kopieniec i Gęsia Szyja. Oczywiście będąc rodzicem najlepiej znamy swoje dziecko i jego możliwości. Dostosujmy więc szlak pod niego, swoje ambicje chowając na chwilę w kieszeni. Przyjdzie jeszcze czas na wspólne górskie wyrypy, jeśli tylko nasz podopieczny połknie bakcyla.

 

Załóżmy, że chcemy napawać się widokami, niekoniecznie uprawiając turystykę przez wielkie T. Jakie polany i punkty widokowe będą dobre, by np. zrobić piknik?

 

Polecam Butorowy Wierch. Na szczyt dociera się szlakiem wprost z Gubałówki. Na Gubałówce można zostawić auto i w około 15 minut dotrzemy do Polany, skąd rozciągają się obłędne widoki na Czerwone Wierchy. Jednym z moich ulubionych miejsc jest Magura Witowska. Roztacza się stąd widok 360 stopni na Fatrę, Tatry, Pilsko i Babią Górę. Jednym z piękniejszych miejsc jest także Łapszanka na Spiszu. Niektórzy na pikniki, zwłaszcza w upalne dni, jeżdżą nad Białkę w Jurgowie. Aktywnym polecam również ścieżkę rowerową Nowy Targ – Trstena, gdzie w bocznych odnogach szlaku możemy przysiąść, by w pięknych okolicznościach przyrody urządzić piknik.

 

Szlak do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Fot. Paulina Grzesiok

 

Na koniec pytanie o zwierzęta. Szczególnie małe dzieci będą np. pod wrażeniem stada wypasających się owiec. Gdzie zatem się udać, by zobaczyć je w naturze?

 

Owieczki pasą się w Dolinie Chochołowskiej i Kościeliskiej, w Kuźnicach i na Rusinowej Polanie. W Tatrach praktykuje się kulturowy wypas owiec, czyli zgodny z tradycją. Oficjalnie owce przebywają na halach od Świętego Wojciecha do Świętego Michała, czyli od 23 kwietnia do 29 września. Jednak w Tatrach jest szereg ograniczeń, dotyczących dat granicznych. Jedna z nich dotyczy np. długości trawy, która jest zależna od czasu trwania zimy, zalegającej pokrywy śnieżnej i temperatur.

 

Zosia Wetula

Przewodniczka Tatrzańska klasy III. Góralka z dziada pradziada pochodzi z pięknej podhalańskiej wsi – Chochołowa. Uprawia skialpinizm, taternictwo i taternictwo jaskiniowe. Świadczy usługi przewodnickie jako Tatra Explore, współpracując z Januszem Gołąbem.

 

 

 

 

 

 

 

 

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 07/10/2024 11:58
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do