„Trolltindene 1972, 1974, 1977” to piąta książka z serii In memoriam Tadeusz Piotrowski. Dokumentuje dorobek polskich wspinaczy w rejonie Romsdal w Norwegii.
„Trolltindene 1972, 1974, 1977” to piąta książka z serii In memoriam Tadeusz Piotrowski. Dokumentuje dorobek polskich wspinaczy w rejonie Romsdal w Norwegii.

Tej książce patronują Bodil i Arne Randers Heenowie, przyjaciele polskich alpinistów działających w rejonie Romsdal, ale również trolle. W końcu bez tych stworów Góry Skandynawskie nie mogłyby istnieć. Że to prawda, przekonują choćby nazwy: w potężnym skalnym murze Trolltindene (Grani Trolli) kulminują m.in. Trollryggen (Filar Trolli) i słynna Trollveggen (Ściana Trolli). Wszystkie przywołane nazwy na zawsze zapisały się w historii polskiego alpinizmu. Można powiedzieć, że to w norweskiej twierdzy trolli, narodziła się polska specjalność – zimowa wspinaczka w najtrudniejszych górach świata. O tych pionierskich zimowych wyczynach w latach 1972, 1974 i 1977 opowiada właśnie „Trolltindene”.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Tadeusz Piotrowski był spiritus movens zimowych poczynań na ścianie Trolli. Ciągnęło go w te góry. Omawiana publikacja jest reprintem jego książki „W lodowym świecie trolli” wydanej w 1986 roku. Obecna wersja została uzupełniona i wzbogacona licznymi, dotychczas niepublikowanymi fotografiami. I choć lata 70. XX wieku, których dotyczy „Trolltindene”, wielu mogą się wydawać na tyle odległe, że mało interesujące, warto zanurzyć się w ten zimowy świat. Dlaczego? Tadeusz Piotrowski był człowiekiem rozlicznych talentów. Nie tylko świetnie się wspinał, lecz również dobrze fotografował oraz, co wśród alpinistów nie tak częste, potrafił przelewać emocje na papier. Jego teksty wciąż pozostają żywe, nie straciły nic ze swojej siły, poruszają umysł i duszę. To nie trudności techniczne są tu najważniejsze, lecz zmaganie z własnymi słabościami i siłą żywiołów. A te, mimo upływu lat pozostają niezmienne przy pokonywaniu wszelkich wielkich wyzwań.
„Trolltindene” ma wymiar niemal historycznego dokumentu – Piotrowski z detalami opisuje przebieg dróg, ale, co zadziwiające, nigdy nie osuwa się w monotonność czy nudę. Surowość krajobrazu i warunków przełamuje ciepłem, sytuacje podbramkowe – humorem. Wrażenie, oprócz tekstu, robi także warstwa wizualna. Czarno-białe zdjęcia, pieczołowicie wybrane i obrobione, świetnie oddają klimat wypraw. Staranność wydania, charakteryzująca całą serię In memoriam Tadeusz Piotrowski, zawdzięczamy Danusi Piotrowskiej, która od lat dba o to, by kolejni czytelnicy mogli przeżywać nie tylko górskie, ale też estetyczne uniesienia. To książki robione z potrzeby serca, a nie rynkowego wykalkulowania.
„Na alpinizm składa się dziewięć części udręki, a tylko jedna część radości. O tych dziewięciu częściach szybko się zapomina. Ta dziesiąta część to wspaniały granat nieba nad głową; […] to uczucie radości płynące z pokonania siebie samego, własnej słabości, to więzy łączącego nas koleżeństwa i przyjaźni. O tej dziesiątej części nigdy się nie zapomina”.
Czytajmy Tadeusza Piotrowskiego. Warto.
„Trolltindene 1972, 1974, 1977. In Memoriam Tadeusz Piotrowski”, Danuta Piotrowska 2020.
Cena: 59,90 zł
Ocena: 6/6
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!