Reklama

Mały Szlak Beskidzki: Przełęcz Kocierska – Straconka


Czwarty i ostatni dzień na Małym Szlaku Beskidzkim prowadzi przez Górę Żar, Jezioro Międzybrodzkie i Hrobaczą Łąkę – to finał pełen atrakcji i zmiennych warunków.


 

Mały Szlak Beskidzki. Dzień 4. Przełęcz Kocierska - Bielsko-Biała Straconka

 

Ostatni odcinek MSB w stronę Bielska-Białej to miedzy innymi pełna atrakcji góra Żar i urokliwe Jezioro Miedzybrodzkie. Gdy pogoda dopisze, nie ma co tu liczyć na ciszę czy odpoczynek na łonie przyrody. 

IV dzień Małego Szlaku Beskidzkiego

Przełęcz Kocierska - Kocierz - Kiczera - Góra Żar - Żarnówka Mała - Hrobacza Łąka - Gaiki - Bielsko-Biała Straconka - 24,6 km (w tym ok. 4,2 km asfaltu)

czas: 8 godz. (8 godz. 20 min w przeciwnym kierunku)

Suma podejść: 1049 m; Suma zejść: 1388 m

Pasma: Beskid Mały

Najwyższy punkt: 885 m n.p.m. (w pobliżu Kocierzy)

Punkty GOT: 35

 

Co zabrać na szlak? Letni ekwipunek na MSB

Każdy ma swój sposób na pokonanie tego typu szlaku. Naszym absolutnym minimum w letni dzień były: cienka koszulka, do tego lekka bluza powerstrech, cienka kurtka przeciwdeszczowa Do tego lekkie spodnie, a całość uzupełniała czapka z daszkiem i dwie pary zapasowych skarpet.

Jeśli chodzi o buty polecamy podejsciówki. Nie zakładajcie ciężkich butów, jak w Tatry czy w Alpy, choć wiemy, że każdy ma swoje upodobania. Gdy idziesz przez las w Beskidzie Wyspowym czy Makowskim nie są konieczne buty za kostkę. Nie ma tam szlaków na tyle trudnych, by wymagały wysokich, sztywnych butów za kostkę.

Dzięki naszemu partnerowi – marce Columbia – mieliśmy produktu, które doskonale sprawdziły się na szlaku.

Gdzie nocować na ostatnim etapie Małego Szlaku Beskidzkiego

Chatka na Potrójnej, tel. 889 697 250 (zalecany sms), https://chatka-potrojna.manifo.com/ cena: 55 zł - stąd ok. 1 godz. na Przełęcz Kocierską

Na koniec szlaku można znaleźć nocleg w Bielsku-Białej. 

Góra Żar – więcej niż tylko elektrownia i widok

Ostatni dzień wędrówki rozpoczynamy podejściem w stronę Kiczery (827 m). Sam szczyt jest porośnięty lasem, ale stoki poniżej są pozbawione drzew i sporo widać na obie strony góry. Pół godziny wchodzimy na Żar (761 m n.p.m.) w Beskidzie Małym, który wznosi się nad Jeziorem Międzybrodzkim. Na sztucznie spłaszczonym wierzchołku góry znajduje się zbiornik wodny będący częścią kompleksu elektrowni szczytowo-pompowej, otwartej w 1919 roku.

 

Przeczytaj nowe e-wydanie Magazynu Na Szczycie

 

Ale Żar to nie tylko zbiornik i elektrownia. To także centrum sportowo-rekreacyjne, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Jest więc lotnisko dla szybowców i małych samolotów oraz pagórki dla paralotniarzy. Dzieci mają tor saneczkowy i dmuchańce. Na górę można wjechać koleją linowo-terenową, wybudowaną w 2004 roku. Trafiły tu stare wagoniki z Gubałówki. Kolej może przewieźć nawet 1200 osób na godzinę, ale lepiej by takich statystyk nie wyrabiała. 

Podejście na Hrobaczą Łąkę i finałowy etap MSB

Schodzimy do Jeziora Międzybrodzkiego (Żarnówka Mała, 320 m n.p.m.), nerwowo patrząc w niebo. Po trzech słonecznych dniach zapowiadają deszcze, niektóre prognozy nie wykluczają burz. Chcemy zdążyć przed nimi. 

Rozpoczynamy ostatnie podejście na Hrobaczą Łąkę (828 m n.p.m.). W górę mamy ponad 500 metrów. Szukamy rezerw energii. Gdy po godzinie zatrzymujemy się na krótki posiłek, z nieba lunęło. Po raz pierwszy zakładamy kurtki i przyspieszamy tempo. Stajemy u celu po 100 minutach. Dawniej była tu drewniana wieża triangulacyjna. Obecnie stoi wielki stalowy krzyż wysoki na 35 metrów, oświetlony nocą 12 lampami. Pod nim znajduje się platforma widokowa, ale dziś wszystko zasłaniają chmury. 

Schodząc już do Bielska-Białej przechodzimy przez Czupel (654 m n.p.m.), ale nie ten z Korony Gór Polski. Realizując KGP uważajcie, na który szczyt wchodzicie. Na południowym stoku naszego Czupla do lat 80. XX wieku znajdowały się kamieniołomy Straconka. Wydobywany tu kamień został użyty między innymi przy wykańczaniu elewacji katedry św. Mikołaja w Bielsku-Białej oraz przy budowie tunelu kolejowego w tym mieście.

W poniedziałek, o godz. 16 po czterech dniach wędrówki stajemy na mecie Małego Szlaku Beskidzkiego. Tak, sporo było asfaltu, jeszcze więcej lasów. Ale trudno nie być szczęśliwym, gdy jakiś projekt udaje się zrealizować. Polecamy wszystkim MSB. 

Aplikacja magazynnaszczycie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 06/08/2025 12:21
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo magazynnaszczycie.pl




Reklama
Wróć do