Reklama

Szlaki górskie w Polsce - najlepsze trasy turystyczne na lato

Magazyn Ludzi Gór Na Szczycie

07/06/2021 13:36

Nareszcie. Nie ma chyba lepszych informacji niż otwarcie turystyki. Można rezerwować urlopy, otwierać mapy oraz przewodniki i planować górskie wędrówki. Czasami nawet to planowanie jest bardziej ekscytujące niż sama realizacja projektu. Ale jedno nie ulega wątpliwości: wszyscy stęskniliśmy się za górami bez maseczek, z możliwością noclegu i posiłkiem w schroniskowej jadalni.

Letni poranek na Hali Gąsienicowej. Zdjęcie Kuba Witos Fotografia

Podobnie jak w ubiegłym roku czerwcowy numer magazynu „Na Szczycie” w całości poświęcamy polskim górom. Choć granice się powoli otwierają, to spora część z nas znów wybierze to, co położone najbliżej. Co prawda nasze góry nie zajmują procentowo tak wielkiej powierzchni kraju, jak w Austrii czy Szwajcarii, to i tak nie mamy co narzekać. Łukasz Supergan, który przeszedł zimą górami od Jakuszyc do Wołosatego, pokonał prawie 1100 km – a to tylko w linii prostej. Gdy dodamy wszystkie pozostałe szlaki to naprawdę mamy w czym wybierać.

Wybór tegorocznych rekomendacji znów był bardzo trudny, bo czy Czerwone Wierchy są piękniejsze od bieszczadzkich Rawek? Dlatego staraliśmy się wybrać zarówno te najpopularniejsze szlaki (m.in. od schroniska do schroniska w Tatrach albo Czantoria w Beskidzie Śląskim), jak i te mniej popularne - jak choćby w Górach Izerskich kojarzonych raczej z nartami biegowymi, a niekoniecznie z wędrówkami. Czy może być lepsza rekomendacja niż Izery wskazane przez cenionego dziennikarza muzycznego i prezentera radiowego Marka Niedźwieckiego?

Każdy z nas kiedyś to przeżył: gorący letni wieczór i dobiegająca ze schroniska muzyka Starego Dobrego Małżeństwa czy Wolnej Grupy Bukowina. Ktoś powie, że to rzewne i sentymentalne. Nieprawda, np. „Czas blues o czwartej nad ranem” albo „Bieszczadzkie anioły” znalazły się w pierwszej 100 Polskiego Topu Radia 357. Wyprzedziły wielkie i znane hity.

Życzymy Wam, byście tego lata, usłyszeli w górach te piękne melodie i spełnili choćby część swoich marzeń.